Moim ulubionym filmem z nim jest Ada!. Jedna z pierwszych scen - kiedy strofuje Adę mistrzostwo świata. Kolejne z nim w tym filmie również super. Zresztą chyba nie ma żadnej nieudanej sceny z udziałem pana Fertnera , bo w pozostałych filmach w których go widziałem jest równie mocny. :)