mam pytanie odnośnie co do oceny za film Mroczny Rycerz i Uprowadzona czy ktoś mniej więcej pamięta co powiedział o tych filmach, negatywne i pozytywne strony filmów.
Co do M.R. nie był oryginalny, bardzo mu się podobał i oczywiście pochwalił Jokera.
"uprowadzoną" strasznie zjechał. Mówił, że podstarzały Liam Neeson wiecznie się z kimś bije i oczywiście wszystkich pokonuje. do tego okrutnie nieprawdopodobne sceny z wybuchami itd... i oczywiście "amerykańskie zakończenie"... (happy end).
mniej więcej o tym mówił. nie jestem w stanie cytować, ale z tego co pamiętam to coś takiego.
(oceny możesz zobaczyć w poście "oceny filmów wg Artura Pietrasa...:)
dziękuję bardzo. :)
chociaż wydawało mi się, że oceniał kiedy film 'Że życie ma sens' i dostało u niego 9, ale możliwe, że pomyliło mi się.
Na pewno "Niczego nie żałuję" i "Chłopiec z latawcem" dostały 9/10, więcej 9 nie pamiętam, a 10 raczej nie było.
gdyby ocenił jakiś film na 10 oznaczało że to jest film idealny a w każdym filmie jest się do czego przyczepić (jeśli nie do scenariusza to do realizacji) bo nie ma filmów idealnych dla wszystkich widzów=] pozdrawiam;)
Chciałbym tego. I jeszcze jedno: 10-stopniową skalę Kinomaniaka wprowadził we wrześniu 2006 r. Pamiętam, że wtedy przyznał 8/10 dla "Lotu 93".
Jeśli chodzi o "Mrocznego Rycerza" minusem była dla niego za duża liczba wątków ("pogubiłem się w tym"). Docenił rozmach, akceptował wizję zła w filmie, Joker "kradnie" film wszystkim. Dał 7,5/10.
"Uprowadzoną" rzeczywiście opieprzył. "Tylko dzięki roli Liama Neesona wytrzymałem do końca". nazwał film wielką bzdurą, nie podobały mu się nieprawdopodobne zwroty akcji. Dał 3/10.
Ja się zastanawiam jakim cudem Wall-E ma większą notę od Mrocznego rycerza (gdzie tu było dużo wątków? oO), który był epicki spokojnie na 9/10!!!
Uprowadzona - zgadzam się z panem Pietrasem - ...nie rozumiem tego Waszego zachwytu nad filmem ;)
Właśnie Randke w Ciemno ocenił dość wysoko, bo na 5,75 . Tak, jest to chyba jedyny film, któremu dał taką ocenę.