Moim zdaniem to mocno średni aktor, ale dystansu do siebie nie sposób mu odmówić, zwłaszcza po objerzeniu tego filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=LeKzjkx7MfE&feature=related

Moim zdaniem jest dobrym aktorem.

Jest bardzo dobrym aktorem a rok 2012 to nowe filmy które zapowiadają się bardzo ciekawie.

ha ha ha

Każdy ma swoje gusta i guściki.

trochę mi Mesa (Piotr Szmidt)

*przypomina

Najbardziej lubię go z Pearl Harbor. Zagrał tam cudownie.

Tak tam dobrze zagrał.

Rewelacyjnie tam zagrał - zdecydowanie rola Oskarowa.

Jeden z moich ulubionych filmów.

Za tę rolę był chyba nominowany do Złotej Maliny, więc już nie taka oskarowa.

Ale tam dobrze zagrał.

Uważam inaczej. To była jedna z najgorszych ról, jakie kiedykolwiek widziałam. Przynajmniej dla mnie.

A w czym ona była taka zła ?

Odniosłam wrażenie, jakby grał jakiegoś robota. Jak dla mnie zero emocji z jego strony.

Jakiego robota człowieku jego rola to rola młodego człowieka uwikłanego w dramatyczne wydarzenia... napaść japońców, utracona miłość, śmierć najbliższego przyjaciela, przeżycia związane z pilotażem myśliwców i walką na frontach II Wojny Światowej !!!.
Przy takim natłoku wydarzeń według ciebie miał grać wyluzowanego i uśmiechniętego ?

Nie, ale dla mnie nie był przekonujący. Nie poradził sobie po prostu z tą rolą.

Każdy może mieć swoje zdanie,A tak na marginesie ciekawi mnie gdzie twoim zdaniem dobrze zagrał.

W "Hollywoodland" był niezły.

Ja nie uznaję malin a to że ktoś go nominował do tej pseudonagrody nie musi świadczyć że ta rola była zła.

Ja myślę ze nie powinno być tych nagród.Każdy może mieć gorszy dzień.

Lucysiu jestem tego samego zdania te nagrody niszczą aktorstwo !

Pearl Harbor to świetny film i on zagrał tam idealnie.... jak dla mnie :)

Bo on jest w sumie dobrym aktorem.

Jak dla Ciebie:)

dokładnie "jak dla mnie" bo każdy ma swoje zdanie i gust...