Odrazu to mówiłem jak się tylko w sieci pojawiło info że będzie batmanem. Affleck jest przystojny i bardzo dobrze wypadł w roli Bruce Wayne i chyba najbardziej podobny do tego komiksowego. No i fajnie przybombił do roli batmana co zaowocowało konkretnym batmanem. Bale to wg. jeden z gorszych batmanów, ocenia się go dobrze bo poprostu filmy Nolana wysoko stoją. Kreacja Afflecka to coś jakby batman z genialnej serii gier "Arkham". A tak "fani" narzekali że sie nie nadaje a było wiadome, że ten wybór to strzał w 10.

coś w tym jest, że Bane jest oceniany przez pryzmat Nolana, sam jako Batman był irytujący, bo o ile jego człowiecza wersja była ok, tak w pelerynie wzbudzał w moim przypadku uczucie politowania z tym charczeniem. Poza tym umówmy się, TDK oglądali ludzie wyłącznie dla Ledgera, który przyćmił wszystkich

popieram, Ben idealnie pasuje do tej roli, świetny jako Bruce Wayne (od razu było widać że Bruce to gość z klasą, ma w sobie coś co na pierwszy rzut oka wyróżnia go z tłumu) oraz fenomenalny jako Batman - potężny, budzący respekt i zarazem strach u przeciwnika, jednocześnie nie był ociężały świetnie wyszkolony pod względem walki wręcz. Taki własnie według mnie powinien być Bruce/Batman. Affleck uratował BvS.

Dla mnie na równi z Michaelem Keatonem.Poprostu Batfleck był super świetnym batmanem koksem a Keaton normalnym : )

Ben Affleck jeden z moich ulubionych aktorów,reżyser, często niedoceniany jak Leo DiCaprio, nikt nie dawał wiary, że będzie tak wybitnym Batmanem, a tu proszę! Genialny, najlepszy, szkoda, że ludzie doceniają dopiero po tak wybitnym wykonie.
Brawa dla Bena!! I to nie tylko za tą rolę! Brawo!

Lepszy niż Bale który w każdym filmie sprawia wrażenie wielkiej pustki i jakby miał ciągle depresje,chyba nie umie się wyluzować.

No i wreszcie widzę zgodę conajmniej 90%, że BvS, jaki był taki był, jednym się spodobał, drugim nie, ale Affleck jako Gacek idealny. Nie dość, że zagrał fenomenalnie (chyba pierwszy raz w historii aktorskiego Batmana gra pierwsze skrzypce w filmie, a jak na ironię, jest to pierwszy obraz, w którym nie jest jedynym tytułowym bohaterem) to do tego jego warunki fizyczne, jest poprostu wielki jak i wzwyż tak i wszeż, w końcu ma kwadratów ą szczękę, a wisienkę na torcie stanowi kostium, który nareszcie jest szary z czarną peleryną i uwydatnia rzeczywistą muskulaturę aktora, a nie jest tylko zlepkiem lateksowych elementów udających mięśnie.

Nie.

Nie i koniec.

Jestem fajny, wiem.

Żeby od razu najlepszy?

Jest dobry. Jest poprawnym Batmanem, ale uważam że z najlepszym to przesadziłes. Według mnie znacznie lepszy był Bale, Keaton i Conroy reszta była... no, była jaka była.

Bale - drewno jakich mało. Może jako Czarny Charakter by pasował, ale nie jako Batman.
Conroy - głos legenda, dla wielu niezastąpiony w animacji i grach o TDK.
Keaton - najbliższy ideałowi, gdyby tylko był trochę wyższy i klasycznie przystojniejszy. Gra aktorska bez zarzutu.
Affleck - Mój Bóg!

Jak dla mnie Bale był po prostu złym Batmanem. Ale był według mnie dobry ponieważ odratowal to znakomitym Brucem

A jeśli chodzi resztę to się zupełnie zgadzam

Ben jako Batmana... trafili w sedno. Czy najlepszy, to ciężko stwierdzić. Pierwsze 3 były w konwencji komiksowej, przerysowania wskazane. Trylogia Nolana to ciemna strona mocy i Bale pasował choć tak naprawdę dopiero ostatni film mnie przekonał. Ben mimo, że sprawia wrażenie sztywniaka potrafi zaskoczyć co czesto widać jak występuje u Kevina Smitha :)

Batsy to taki przystojniak. Po prostu wow <3

brednie, jest słaby.

Nie.

suaby.

Najlepszy batmanem jest BatMan z filmu LEGO BatMan koniec kropka ;)

Hmmm... Czy najlepszy? Ja się waham pomiędzy Benem Affleckiem a Batmanem Lego

Nie chce oceniać no ,Ale muszę to zrobić nie macie za grosz gustu filmowego skoro twierdzicie,że afleck był najlepszym batmanem

nie pij wiecej ;)

Michael Keaton forever

Jon hamm byl by lepszy

Pasuje, zawsze pasował na Batmana, szczególnie z tą swoją dupiastą brodką... Ale jednak Keaton! On wręcz zaczarowal tą rolę. Mówiąc, słysząc słowo "Batman" widzę jednak Keatona. Jego się chyba nie da przeskoczyć. Można przeskoczyć jeszcze rolę Jokera nawet, tj po Nicholsonie dodał cos wiecej/innego Ledger, jak po Ledgerze dodał coś więcej/innego Phoenix, tak sądzę, że po Phoenixie mogłby jeszcze cos wiecej/innego dodać inny aktor, tak po kreacji Michaela uważam, że Batmanowi więcej już się dać nie da. Można pomajsterkowac jedynie trochę przy mrocznosci nietoperza, która u kreacji Keatona była gdzieś wycofana, a bardziej skoncentrowana postać była na czarnym humorze.. Ale poza tym Batman=Keaton

dobrze tylko tyle masz do powiedzenia
trzymam za słowo.
nic już nie mów

Czyli niewiele powiedziałeś na temat na który nie masz pojęcia. Ciekawe czy oglądałeś starsze wersje Batmanów? Według mnie Affleck nie pasuje do tej roli choć aktorem jest dobrym. Na pewno nie powiedziałbym że jest najlepszym Batmanem. Ale ostatni wybór Pattisona do roli Batmana to jeszcze większa skucha niż Affleck.
1. Bale
2. Keaton
3. Affleck
4. Clooney
5.Kilmer
....
Pewnie Pattison.

Affleck jako batman jest ok !!!!

To ze był lepszy od Bale nie znaczy ze jest dobry XDD Batman ma być aroganckim, bogatym przystojniakiem z wysokim IQ i dobrze rozwiniętymi mięśniami. A Affleck to zwykły idi*ota, wyglada jak przyglup i jest wręcz odrażający.

Tylko Michael Keaton dla mnie :)