Gadajcie sobie co chcecie ale najlepszą rolę i tak miał jako Bobby Bolivia w Transformersach :)
Nawet niewiedziałem,że nie żyje...
Wg mnie najlepiej zagrał z "Sądny dzień" z m.in. Martin Lawrence & Danny DeVito oraz "Życie" z m.in. Eddie Murphy & Martin Lawrence. Szkoda że tak wcześnie odszedł do wieczności, miał spory talent komediowy.