Świetna rola w "Siedmiu Samurajach". Miejscami zabawna (rozdziawiona paszcza, jak zabił bandytę), a miejscami smutna (w momencie swojej śmierci). Wyróżniał się spośród całego tłumu wieśniaków, za co ma ode mnie wielkiego plusa.
Masz rację. Najlepszy z wieśniaków, najzabawniejszy, najbardziej uroczy... Świetna rola Hidari.
A mnie zachwycił rolą wędrownego mnicha buddyjskiego w "Na dnie" Kurosawy!