pod wielkim wrażeniem jej aktorstwa w filmie 'Monster'. Zawsze wydawała mi sie być krucha i delikatna osóbką, nie gotową na taką odważną zmianę, ale pozory mylą i Charlize bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Przede wszystkim wyrazy uznania za tak ogromne poświęcenie sie dla roli. Naprawdę rzadko spotykam sie z aktorem, który decyduje diametralnie zmienić sie wizualnie na rzecz filmu. Kolejny plus za to, ze mimo traumy z dzieciństwa ( ponoć była swiadkiem zamordowania swego ojca przez matkę) podjęła się takiej roli. Spisała się wyśmienicie, mysle, że znakomicie odzwierciedliła postac Alieen.
Oskar bezapelacyjny