Nie wiedziałem, że zmarł. Dowiedziałem się dopiero dziś. A tak się zastanawiałem czemu taki świetny komik nie gra już od jakiegoś czasu w filmach. Smutek przepełnia moje serce...
Ja dobiero teraz weszłem na tą stronke, bo dziś jest Wielki biały ninja i zamurowało mnie, jak zobaczyłem napis "data śmierci"...
masakra...
jestem kojejna osoba, ktora wlasnie weszla na stronke , bo leci ten film na Polsacie a tu TAKA wiadomosc...
mistrz [*]
No to "jestem z Wami"...
Ale cóż... nawet nie wiemy że dany aktor "odszedł"...
Szkoda że przez naroktyki :/
jak to możliwe że wcześniej o tym nie słyszałem??!! przecież to jeden z moich ulubionych aktorów ;(;(;(;(
Już nie żyje 11 lat a ja się o tym dowiaduję właśnie po tylu latach. Szkoda i normalnie aż mnie zamórowało!
Ja dowiedziałem się o tym dopiero dzisiaj. Też mnie normalnie zamurowało, bo lubiłem dwa filmy z nim, czyli "wielki biały ninja" i "brudna robota".
ja tez sie dopiero dzisiaj dowiedzialam... chcialam zobaczyc jak sie nazywal gosciu grajacy wielkiego bialego ninje a tu taki szok... boze taki swietny aktor... ;( [*]
Niedawno na kanale E! leciał program o 13 klątwach Holywood. Było tam o filmie "ATUK", którego scenariusz czytał m.in. Chris. Wg. twórców programu, jego śmierć ma związek z tym filmem. Innymi aktorami, którzy czytali scenariusz do tego filmu i też nie żyją, są: John Belushi (brat Jamesa), John Candy, Sam Kinison i Michael O'Donoghue oraz Phil Hartman. Poszukajcie na Wikipedii o filmie ATUK. (tylko po angielsku).
Ja też się niedawno dowiedziałam! Po tym artykule: http://www.joemonster.org/art/11749/16_gwiazd_kina_ktore_nie_doczekaly_premiery_
Szkoda, zawsze mi się będzie kojarzył z sentencją- "Powiedz piesio".
Dobry z niego komik ale teraz dopiero dowiedziałem się że on zmarł :(
właśnie oglądam jego ostatni film "Bohaterowie z przypadku"