Bardzo dziękuje temu Panu za fenomenalną fabułę do Prometeusza! Ach, dawno nie
widziałem takiego fabularnego dna...
Ten pan kręcił "Prometeusza". Tylu błędów to ja nie widziałem w "Plan 9 z kosmosu" .
Za "Lost" miał u mnie facet spokojne 7, za promka spada ocena do góra 3.
Za błędy fabularne należałoby go ostrzelać.
--> Zero flaków, jak wyciągali Aliena z brzucha badaczki. Wiem, że Amerykanie są puści, ale chyba nie aż tak...