jaaasne hehe i do tego wyrosły mu rogi:P:P

podawali to w angielskiej tv... wiec wiesz

Ta jasne, wszystkie media będą nagłaśniać sprawę, bo mają za to kasę, a Daniel na pewno chcial zaistniec i tyle:P

Taaaak, jasne... Daniel jest teraz na planie siódmego Pottera, jakbyście nie wiedzieli. I jest zbyt zajęty, żeby zajmować się takimi pierdołami ;)

Byłabym wdzięczna, gdybyście nie rozpuszczali tutaj plotek.

nie bede tego komentowac jezeli nikt mi nie wierzy to wasz problem nie moj..;)peace.

Pewnie, że nie wierzy, bo to są totalne bzdury. Do tego pofatygowałam się i poszukałam w internecie, żadna taka plotka nie istnieje.

Ponawiam swoją prośbę o niezamieszczanie na tej stronie plotek.

To prawda. Chciał zbałamucić Przemka Edgara Gosiewskiego.

No KURWA, to już jest przesada. Ja mówię, teraz te pajace nawet prowokować nie umieją, ale żeby wypisywać tak ochydne ploty na temat tego tam, to jest żenada!
Ten cały Daniel to beznadziejny aktor, no ale są granice!

Poza stwierdzeniem, że jest beznadziejnym aktorem, zgadzam się z postem powyżej.

on jest gejem?

Nie jest.

A skąd o tym wiesz że ma inne zainteresowania proponował ci to hehehe

bo co? Twoj temat, ze masz takie wymagania? niech sobie rozpuszczaja plotki...
ja slyszalem, ze nie zyje bo jakis psychol go zaciepal...

To strona, na którą wchodzę, więc mam takie wymagania. Do tego aktor, którego lubię. Więc kolejny powód. Po trzecie, nie lubię krzywdzących plotek niemających nic wspólnego z prawdą. Jeszcze jakieś pytania?

tak. jak mozesz go lubic? :]

tak samo jak ja nie lubię ciebie. Wystarczy kilka słów ;]

chodzi mi o daniela jako aktora...

dlaczego mnie nie lubisz? chlip ;(

Snowdog spytała : jeszcze jakieś pytania?
a ty: tak. jak możesz go lubić :]

wnioskuję, że niepojęta jest dla ciebie sympatia dla tego aktora. Co za tym idzie : sam go nie lubisz.

Nie podałeś konkretnych argumentów: dlaczego? (wyzwał cię na ulicy, zabrał ci dziewczynę?)

ja poszłam tym samym śladem :D nie lubię, bo nie lubię.

ale to był tylko przykład, don`t worry ;]

jeszcze można się zrekompensować.

niezbyt lubie go jako aktora (napisalem dlaczego w innym temacie, gdzie rowniez nie omieszkalas ze mna polemizowac:)
nie zagral jeszcze w filmie, gdzie powalilaby mnie jego gra aktorska, ale zaznaczam, ze moze sie to zmieni, gdyz nie darze go niechecia jako czlowieka (1.nie mam powodow 2.to byloby dosc infantylne:) [kurdesz- sam zaplatalem sie w swojej wypowiedzi]

:D

wyszlo troszke maslo maslane (coz, humanista nie jestem:)

Tak szczerze, to w innym temacie też za bardzo nie podałeś argumentów. Jeśli argumentem jest to, że nie podobały Ci się fragmenty filmu (bo jeśli dobrze zrozumiałam, całego nie widziałeś), w którym on występował, to słaby to argument.

jedynie december boys obejrzalem do polowy. inne jak 'my boy jack', 'krawiec z panamy' i 'david copperfield' gdzie mial mniejsze lub wieksze role (nie wspominam o potterach... gdzie nie ma wyokiego poziomu) obejrzalem w calosci :D
na nich to opieram swoja opinie :]

Aha, to już zmienia postać rzeczy ;)
Mi się jego gra podoba. Jeśli chodzi o Pottera, to w piątce bardzo podobała mi się scena opętania Harry'ego przez Voldemorta i "walka" Harry'ego z Voldemortem (chodzi mi o tą jakby walkę wartości) w tej samej scenie.

pottery dobrze sie oglada, zeby sie troche odstresowac i odmozdzyc ;]
(kurcze trzeba bedzie sobie poprzypominac fabule przed 'ksieciem polkrwi' bo nie czytalem HP od wiekow- teraz gustuje w troche innym gatunku;)

Dziwię się, że nie podobała ci się gra Daniela w My boy jack, bo moim zdaniem zagrał świetnie (może to banalne, ale scena śmierci Kipplinga powaliła mnie na kolana) :)

Ja zaczęłam dzisiaj czytać szóstkę ;) Zawsze czytam książkę przed filmem.

Niestety "My boy Jack" jeszcze nie widziałam, a bardzo chciałabym go zobaczyć również ze względu na wspomnianą scenę.

Chociaż, zapomniałam dodać, podobała mi się scena (kiedyś w jakimś wywiadzie pokazywali fragmenty), kiedy Jack kłócił się z ojcem o to, żeby pójść na wojnę.

Ogólnie wg mnie film jest trochę łzawy (ale to zaleta!). Dużo jest scen, przy których można się wzruszyć:P

taki punkt kulminacyjny - okulary... i scena w której żołnierz (Dan) przechodzi szczegółowe badania, by móc dołączyć do armii [wówczas wychodzi na jaw, że Kippling ma słaby wzrok] - po prostu cudo.
Scenarzysta naprawdę odwalił kawał dobrej roboty...

później i tak "konstruują" mu okularki, w których może sobie postrzelać:D
zostaje dowódcą (!) i ginie, pośrednio ratując wielu innych żołnierzy. (scena w której czołga się po mokrej ziemi, szukając okularów, by móc prawdziwie spojrzeć w oczy śmierci)
ah. aale napisałam...


;]
film oglądałam u kuzynki w Lnd, ale mam go też na dysku. (ares -> tylko uważajcie, żeby nie ściągnąć po hiszpańsku;))

hehe film nie jest zly (nie popisal sie wg mnie radcliffe, ale ogolnie jest ok:)
ja na takie filmy musze miec odpowiedni humor ;]

Bo jest w porządku i nigdy nie dał mi powodu, żebym go nie lubiła.

jesli mozesz to napisz, co Ci sie podoba w jego grze aktorskiej- bo Twoja odpowiedz jest zbyt ogolnikowa ;]

Jest tak szczegółowa jak Twoja, kiedy zapytałeś "jak możesz go lubić" ;)

rany... czepiasz sie. :D
cofam pytanie- chcialem glownie sprawdzic czy jestes jedna z tych psychicznych wielbicielek, ktore uwielbiaja go tylko za to, ze jest... danielem radcliffem (bo dosc zawziecie go bronilas), ale widocznie sie pomylilem ;]

Haha spoko ;) Broniłam "zawzięcie", bo jak wspomniałam, nie lubię krzywdzących plotek i najeżdżania grupowego na jedną osobę ;) (jeszcze bardziej zawzięcie broniłam swojego czasu Emmy (na innym portalu), ale tam to już ludzie jawnie przeginali z nienawiścią do niej; a bynajmniej jej "psychiczną wielbicielką" nie jestem).

a są takie, które uwielbiają go za nazwisko? bo szczerze mówiąc ja znam tylko ludzi, którzy właśnie za nazwisko go nienawidzą. A to przykre ;] tym bardziej, że chłopak nic złego nie zrobił.

oj sa sa tacy ludzie... a konkretnie fanki-gowniary wpatrzone w odtworce roli harrego jak w bostwo. jak sie widzi co czasem wyprawiaja, to nie wiadomo czy sie smiac czy plakac...

Chodzi Ci może o tzw. fanki-kochanki? Na to już jestem za stara ;)

hehe mozliwe ;]

Prawdopodobnie chcial sie dobrac od tylu do Maciusia z Klanu zaraz po tym jak doszli do wniosku ze sa blizniakami ;) niestety Macius okazal sie dziewicą i Daniel dostal zawiasy...

to co napisales nie jest smieszne. nie musisz obrazac Macka, moze mowisz o sobie i swoich kontaktach z Danielem??

Sory ale nie tykam czegos przy czym Ty i podobne Ci dzieciaki maja kisiel w majtach ^^ I dalej obstaje przy tym ze Radcliffe wyglada jakby mial cos nietak z chromosomami :D

Daruj sobie takie teksty i dorośnij, bo sądząc po tych tekstach niewiele różnisz się poziomem dojrzałości od wyzej wspomnianych dzieciaków.

dobra dziecka spokój. temat już zaczęty wiec trzeba go skończyć. dajcie mu już święty spokój.

bardzo kurwa śmieszne...

Tobie dałabym zawiasy za takie teksty cioto


Ps. Nie wiedziałam, że tutaj można przeklinać :O

brawo! xD

kurwa< to wogule jeszcze kreco lol
ha ha ha hA HA HA HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHAHAHAHHASAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH



TWILIGHT twilight gora
gora Bella&Edward
TO PRZYNAJMIEJ MA SENS I JEST REALNE A POTTER POTWORY NUL MILOSCI DRESZCZY KIEDY CZYTASZ ;NUL ROMANTYZMU CO TO JEST PO CO TO KOMU TAKIE DNO :
cI KTOZY NAJEZDZAJA NA TWILIGHT SA ZAZDROSNI O MILOSC BELLI I EDWARDA NO BO KTO BY TAKIEGO FACETA NIE CHCIAL CHODZI MI O LASKI NO ALE JAK WY WOLICIE JAKIS CHAMOW KTOZY PALA PIJA I KLEPIA W TYLEK MOWIAC PRZY TYM TAKIE ZECZY ::::::::::::::::
wIEC hARRY POTTER TO FIL DLA WAS

BO pOTTER TAKI JEST I JESZCZE TEN GWALT

ROBERT LECI NA KRISTEN NAWET JEST W NIEJ ZAKOCHANY ALE NIC JEJ NIE ZROBIL NA SILE PISZA O NIM ROZNE ZECZY A ON WSTYDZI SIE NAWET SWOJEJ MILOSCI (Kristen)




wiec jak teraz macie najezdzac to viel spaß leute
puste czarodziejki i czarodzieje kazdy ma prawo do wypowiedzenia sie .
I fick euch alle und ist mir egal was geht jetzt :

Istnienie wampirów jest realne, mówisz? Hmmm...

A wiesz, że Robert Pattinson grał w Harrym Potterze? Obejrzyj sobie "Czarę Ognia", grał Cedrica Diggory'ego (nie pamiętam jak się to nazwisko pisało).

Na zakończenie jeszcze dodam, że nie widzę sensu wtrącania komentarzy na temat Twilight w wątkach dotyczących Harry'ego. Na pewno jest wiele tematów o Twilight, tam możesz się wypowiedzieć na ten temat. Sama lubię ten film (książki jeszcze nie czytałam), ale nie rozumiem po co pisać o tym tutaj.

Wyręczę Cię:
http://www.youtube.com/watch?v=HQNFaXwp1zg&feature=fvst
Tu masz Pattinsona grającego w Harrym.
A odnośnie tekstu, cytuję: "NO BO KTO BY TAKIEGO FACETA NIE CHCIAL CHODZI MI O LASKI"
Odpowiedź brzmi: ja bym nie chciała. Nie dość, że nie jest w moim typie, to jeszcze wkurzało mnie jego zachowanie w stosunku do Belli na samym początku i tak skutecznie mi tym podpadł, że do końca filmu go nie lubiłam.

hm...a poza tym wszystko z tą panią wyżej w porządku?
Bo wydaje mi się do końca...

Jeśli to nie było o mnie (bądź co bądź to ja jestem powyżej), to nie, nie jest z nią w porządku. Po sposobie pisania (i po pisaniu głupot) można wywnioskować wiek ok 11-12 lat ;)

chodziło mi snow dog właśnie o tą dziewuchę wyżej coś nick o drug. Ja bym raczej stawiała na lat 8-9 w końcu teraz nawet przedszkolaki się do internetu dobijają.