Jakby nie patrzeć robi co może żeby grać HP jak najlepiej.
Osobiście mam nadzieje że nie da sie zaszufladkować i życze mu jak najlepiej. Można liczyć że przynajmniej nie bedzie grał dla kasy bo ją już ma ;-)

gra fatalnie i po prostu jak debil jakiś trędowaty

gra-fatalnie-i-po-prostu-jak-debil-jakiś-trędowaty

trędowaty debil?
gra jak debil?
debil gra fatalnie?


nie-czaje-cie-dziecko

nie musisz mnie czaić dziecko.

'poshh' nikogo nie czai.

najważniejsze, że ty wiesz kim jest 'zeofil' (xD)



dlaczego mój nick znalazł się w ''?

to po co piszesz takie bzdury na forum?

xxxxxxxxxxxxx pasują mu te okrągłe okularki :P xxxxxxxxxxxxxxxxx

Fajnie gra :D co wy sie tak burzycie.......................

burzymy się bo niefajnie gra................

gra specyficzne... ale bez przesady, nie jest tak źle... bywają gorsi...

hm, lubię Dana.
nie ukrywam, ze głównie dlatego, że gra Harry'ego, którego uwielbiam :D
muszę przyznać, że mimo tego, że go lubię, wg mnie gra ... yyy źle, delikatnie mówiąc. no, ale ... wybrano go z castingu, nie jest po szkole aktorskiej, więc czego mam oczekiwać? przynajmniej da się na niego jakoś patrzeć na ekranie.
takie było moje zdanie do hp6 :)
po tej części, kiedy zobaczyłam Harry'ego w wersji `upojonej SZCZĘŚCIEM :D` uwierzyłam, że ma on jednak talent. może po prostu bardziej pasuje do ról komediowych?

najszczerzej... to ta scena uratowała całokształt i filmu i gry :P

Coś w tym jest ^^"

A ja też go lubię. Faktycznie, jeśli chodzi o umiejętności, to mógłby mieć większe, ale nie uważam, żeby trzeba go było ta strasznie demonizować. Może faktycznie lepiej by się nadawał do komediowych ról? 8D (chociaż jak przypominam sobie tę okropną scenę z "Czary ognia", jak Moody zamienił Malfoya we fretkę... brrr... zaczynam mieć wątpliwości xD)

Widziałam też mnóstwo niepochlebnych opinii o jego wyglądzie. Naszukałam się jego zdjęć, nie przerobionych, nie wyczyszczanych, robionych "z zaskoczenia", że tak to nazwę, i moim zdaniem wygląda całkiem normalnie (mimo że to zdjęcie na stronie jest okropne 8D). Nie jest może bożyszczem, ale naprawdę nie uważam, żeby było w nim coś odrzucającego ^^"

Ludzie zazwyczaj jak go opisują (piszę z mojego doświadczenia) do popadają ze skrajności w skrajność. Albo się nad nim przesadnie zachwycają, albo robią z niego potwora i tragedię.

a cóż innego ludzie mogliby napisać.... albo się spastwić nad człowiekiem i nie zostawić suchej nitki, albo jak napisane wyżej popadać w skrajność...
eh...