Nie żaruj. Widać, że kobieta i właśnie dlatego wątek Maxa w "The l word" nie może być do końca rozwinięty (powinien ewoluuować, a to się nie dzieje).
btw. - transseksualistę gra, a nie transwestytę.

W serialu jej postać nie jest ani transseksualistą, ani transwestytą. To transgenderysta, Moje Miłe :)

Btw., przydatne linki :
http://www.thelwordonline.com/max.html
(" Daniela Sea plays Moira/Max Sweeney, a transgender computer whiz from Oklahoma...")

http://pl.wikipedia.org/wiki/Transgenderyzm

Pozdrawiam :)

i tak nie widzę różnicy między transseksualizmem i transgenderyzmem....

Nie musisz widzieć, nikt Ci nie każe :D Ograniczenie w pewnych sprawach to kwestia indywidualna.

hey, Ethine, mój post był niezręcznie zadanym pytaniem żeby ktoś mi wytłumaczył ;p więc skoro należysz do bardziej oświeconych to fajnie jakbyś powiedziała jak interpetujesz różnicę między tymi pojęciami

Transgenderysta - "Określenie osoby, której tożsamość nie pokrywa się z
konwencjonalnymi poglądami na temat rodzaju męskiego i żeńskiego, ale łączy
oba rodzaje lub przemieszcza się pomiędzy nimi" (zdarlam z Wikipedii). Moze
byc dzis kobieta, jutro mezczyzna, w niedziele jednym i drugim badz zadnym
z wyzej wymienionych.
Transseksualista dosc jasno okresla siebie jako kobiete w ciele meskim lub
mezczyzne - w kobiecym i najczesciej idzie za tym pragnienie zmiany plci na
te wlasciwa.
Tak wiec dla mnie Max to jak najbardziej trannseksualista.

thx, titi.

dlaczego więc postać Maxa opisana jest jako transgenderysta? fail....

W Krakowie było kiedyś spotkanie z Danielą Sea, podczas, którego mówił(a),
że nie identyfikuje się z żadną z płci, tak jak te kategorie są rozumiane
współcześnie i nie czuje potrzeby dookreślenia, nazwania się.

Wikipedia cytuje wywiady, w których mówi:
"But I…don't believe that gender is just binary (...) I feel like there are
people all along the spectrum".

W wolnym tłumaczeniu - "Nie wierzę, że płeć [kulturowa przyp. tłum.] jest
dwukategorialna. (...) Uważam, że ludzie wypełniają całe spektrum"

+ z ciekawostek D.S. przez jakiś czas mieszkał(a) w Indiach, jako
mężczyzna.

Ale urodziła się jako kobieta czy mężczyzna?

Urodziła się jako kobieta (kobieta->mężczyzna)

Nie wiem, dziwne to jest jakieś. Skoro miałaby się przerobić, to dlaczego ma damski głos, damskie imię? Widać, że nie jest kobietą chociażby po dłoniach, ale dlaczego nie jest w pełni mężczyzną?

Dobre pytanie :)

Daniela Sea rodził(a) się fizycznie jako kobieta i nic z tego nie
zmieniał(a). Uważa jednak że płeć biologiczna (to jak zbudowane jest
ciało) nie powinna definiować tego kim jesteś - jak się zachowujesz,
jak traktują Cię ludzie, kogo kochasz, jak się ubierasz -> czyli jaką
przyjmujesz rolę płciową - wg Danieli Sea o tym człowiek powinien
decydować sam...

... będąc w Indiach przyjął/jęła, że chce być traktowany/a tak jak są
tam traktowani mężczyźni, przyjąć rolę męską. Dlatego przestawiał(a) się
męskim imieniem, nosił(a) męskie ubrania etc...nie chodziło o oszustwo,
ale aby decyzję o tym kim jestem podejmować samodzielnie.

czasem jest tak, że ludziom odpowiada zachowanie - rola przypisana ich
płci kulturowej - tak jest z większością.

czasem komuś bliżej, do drugiej płci - wtedy mówi się o osobach trans.

czasem ludzie mówią, że wpisują się tak samo w obie płcie kulturowe.


-> czasem ktoś nie definiuje się wcale i uważa, że żadna z płci
kulturowych mu nie odpowiada - nie chce być w ich obrębie definiowany. w
różnych momentach pasują mu/jej różne role. tak właśnie mówi o sobie
Daniela Sea. chodzi tu o element kultury nałożony na biologię, a nie o
zmianę ciała. takiej osobie nie są potrzebne operacje - dobrze czuje się
w swoim ciele, ale nie odpowiada mu/jej, że posiadanie określonych
narządów płciowych miałoby decydować o tym, co mu/jej wolno, czy nie
wolno.

tutaj piszą o zagadnieniach różnych opcji trans trochę wiecej:
http://transfuzja.org/

Przepraszam za brak wielkich liter - tak się rozpędziłam :)

Pozdrawiam serdecznie.

A dlaczego miałaby być w pełni mężczyzną albo kobietą, skoro tego nie chce i nie czuje? Żeby łatwiej było ją wrzucić do szufladki?

Bo w życiu wiekszości ludzi świadomość swojej płci i seksualności jest ważna, a skoro Daniela się z tego wyłamuje, to chciałam zrozumieć, dlaczego :)

Uwazam ze ma ciezko, poniewaz wyglada zbyt mesko jak na kobiete i zbyt kobieco jak na mezczyzne...
Moze rzeczywiscie nieokreslanie swojej plci jest jakims (a w tym perzypadku dobrym) rozwiaznaiem...

mi tez on/ona przypomina faceta

kim by nie była, kim by sie nie czuła... najwyższy czas zatrudnić stylistę

http://www.aceshowbiz.com/images/events/CSH-051659.jpg masakra!