Pamiętam Edwarda za jego najlepszych czasów, kiedy grał w takich filmach jak American History X, czy też Fight Club, niesamowity aktor, bardzo utalentowany i charakterystyczny , ze swoim "nortonowskim" stylem gry. Takie filmy jak 25 godzina , czy też Iluzjonista albo Malowany Welon, również były całkiem niezłe i...
Bardzo lubię tego aktora, oglądałem z nim dużo filmów, i zawsze myślałem że on po prostu tak gra, ale zauważyłem w wywiadach (wcześnie jakoś ich nie oglądałem z nim.. lol) że on tak niekiedy ma problem z wymową tzn tak jak by się zacina, i zawsze jest taki cichy i spokojny... zauważył to też ktoś czy tylko m się tak...
więcej...dociera do mnie, że Oscar lub też jego brak w żadnym stopniu nie świadczy o talencie. Ed
powinien mieć za każdą swoją rolę, ale jak widać Akademia ma w nosie to czy ktoś jest dobrym czy
złym aktorem.
Norton to dobry aktor, ale ma jedną bardzo poważną wadę - mimika. Gość ogranicza się do kilku wyrazów twarzy, w Iluzjoniście spisał się po prostu źle, cały film grając na jednej minie.
Pojawiają się tu komentarze, jakoby miał być w pierwszej dziesiątce.
Pierwsza dwudziestka, to i tak za wysoko dla niego. Okolicę 50...
później było już z nim różnie, jednakże za "Lęk pierwotny", "Więźnia nienawiści", "Hazardzistów" czy w końcu "Podziemny krąg" ma u mnie dożywotni szacunek. Fenomenalne role - jestem pełny podziwu dla tego aktora. I za to bardzo lubię gościa! Nie jestem w stanie unikać jak cholery produkcji z nim. Mimo, że większość...
Prawdopodobnie wystąpił w filmie Ricochet (1991).
Jest strażnikiem z rewolwerem, który został postrzelony podczas ucieczki z więzienia.
Jest do dokładniej około 39 minuty filmu i występuje raptem kilka sekund.
Pewnie ze względu na tak krótkie wystąpienie nie został nawet wymieniony w spisie aktorów, ale według mnie...
Jeżeli będzie kiedyś kręcona biografia Lennona, to nie wyobrażam sobie innego odtwórcy jak właśnie Edwarda. Podobna szczupła, wysoka sylwetka, rysy twarzy też podobne, chude, pociągłe, prawie identyczny nos, również wysoki lekko piskliwy głos. Myślę, że charakteryzacja i talent Nortona wystarczy za resztę. Idealny...
na własne życzenie. Mało kto wie, ale Nortonowi już od ładnych paru lat zdrowo palma odbija. Przez to jest bardzo nielubiany w H. W filmach, w których występuje, wpieprza się na planie w dosłownie wszystko i wszystkich dookoła krytykuje. Kłóci się z reżyserami, ze scenarzystami, z pozostałymi aktorami... Innymi słowy...
więcejw sensie niedosyt, dlaczego on tak niewiele gra ?? a taki Nicolas Cage trzaska 8 filmów rocznie, co oczywiście nie mówię, że jest dobre, bo większość z nich to gnioty, w których nawet gdyby chciał to nie ma czym się wykazać, scenariusze proste jak druty telegraficzne, ewentualnie obwisłe.