Gary Oldman jest jednym z niewielu aktorów potrafiących zagrać niemalże każdą rolę. Każda z jego postaci jest bardzo wyrazista i przekonująca. Nieważne czy gra skorumpowanego gline, mieszkańca Transylwani czy kosmicznego złoczyńce, z każdej postaci potrafi wycisnąć maksimum i sprawić, żeby to właśnie jego bohater był...
więcejGary Oldman już dwukrotnie wcielił się w postać komisarza(?) Gordona w filmach o Batmanie. Jest naprawdę fantastycznym aktorem. Pewnie wziął tą rolę dla pieniędzy, nie ma go za co krytykować, taką ma pracę. Ale co by nie powiedzieć, Gordona potrafiłaby zagrać nawet miotła. Dziwię się twórcom, że mając do dyspozycji...
Wszyscy wiemy, że Gary znany jest głównie z ról świrów, psychopatów, postaci dwuznacznych moralnie etc. W ostatnim czasie jednak można mieć wrażenie, że Gary stara się zerwać z tym wizerunkiem. Jak sądzicie : która z tych dobrych postaci była wykonana przez niego najlepiej? Moim zdaniem był to Rosencratz :)
Ile razy tak znakomity aktor jak Gary musiał grać złego, odrażającego schwartz-charaktera którego uśmiercał prawy amerykański obrońca wolności, demokracji i wielkich korporacji.
Dracula- Winona Ryder
Leon Zawodowiec- Jean Reno
Hannibal- Sir Anthony Hopkins
Zagubieni w kosmosie- Jared Harris
Air Force One-...
Pierwszy raz Oldmana obejrzałam w Harrym Potterze i nóż mi się w kieszeni otwierał. Nie miałam pojęcia, że można tak zepsuć najfajniejszą IMO postać cyklu (czytałam HP, nawet mi się podobał - i przyznaję się do tego bez bicia). W każdym razie myślałam, że już nigdy go nie polubię.
Potem obejrzałam Batmana, teraz...
Ten facet nie mieści się w żadnych kategoriach.Jest zajebisty!!To fenomen!!!
Mógłbym wiele napisać o Oldmanie ale na pewno nie to że kojaży mi się tylko ze "starym dziadem":)))...zresztą nie jest dla mnie ważne to czy ludzie go lubią czy nienawidzą. Dla mnie jest jednym z najlepszych i tyle.POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW...