Hayden Christensen

Sterling Hayden Christensen

7,5
18 123 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Hayden Christensen

Moim zdaniem naprawdę się starał i wkładał serce, ale z pustego i Salomon nie naleje. Lucas sam na własne życzenie zrujnował kultową postać Vadera/Anakina. Cristansen na planie musiał być zagubiony i czuć się niepewnie, bo mimo jego najlepszych starań widać to po jego grze. Lucas nie zwykł udzielać aktorom wskazówek, prowadzenie aktorów jest mu obce, myślę że przede wszystkim dlatego, że jest osobą dziwną i stroniącą od ludzi. Po prostu sam nie miał wizji, albo przynajmniej średnio-dobrej wizji. W dodatku, przez tyle lat twórczego bezrobocia i spijania śmietanki, oduczył się sztuki reżyserskiej. Cristansen nie jest tak doświadczonym aktorem jak choćby Christopher Lee, żeby samemu się przekonująco poprowadzić, tym bardziej że ze względu na wagę jego roli, na której spoczywała wielka odpowiedzialność, jak i z racji swojego młodego wieku i małego doświadczenia, miał prawo oczekiwać dobrej, klarownej wizji u Lucasa (Lucas miał ponad 20 lat na jej dokładne przemyślenie) i że ta wizja będzie mu przedstawiana, że reżyser świadom i pewny swej wizji odpowiednio aktorem pokieruje i wesprze. Moim zdaniem ten aktor ma warunki do dobrego aktorstwa w przyszłości, o ile będzie trafiał na dobrych reżyserów, teraz i tak jest lepszy od Blooma, Reevesa i Cage'a. Jak już pisałem, trochę mi go żal, ciekawe czy nie żałuje roli u Lucasa, która niesłusznie stygmatyzuje go jako kiepskiego aktora.

ptoki

Jeszcze dodam, że podobne zagubienie widać u Portman, która wypadła tragicznie, a przecież to była (jest?) dobra aktorka.

ptoki

Cała ta afera z malinami mnie denerwuje, bo ja nie odczułem żadnego drewna od Haydena i Natalie. Bardzo przyjemnie mi się ich oglądało.

geefux

Porównaj sobie Portman z Gwiezdnych Wojen z tą z Leona Zawodowca. Portman zagrała w Zemście Sithów żałośnie, bo widocznie zwątpiła już w cały ten projekt Lucasa i jej nie zależało. Szkic jej postaci był całkowicie obły i pozbawiony jakiegokolwiek charakteru, nie da się wiarygodnie odegrać postaci, która nie ma żadnych cech.

ptoki

Portman rzeczywiście wypadła w Gwiezdnych wojnach tragicznie. A najgorzej w Ataku Klonów.

ptoki

na tym polega aktorstwo nie tylko się gra wariatów bo to każdy potrafi dopiero w prostych postaciach wychodzi kunszt a Portman to obła aktorka.

geefux

Mnie podobała się gra Christensena i nie rozumiem czemu dali mu malinę.
Malinę dałabym Portman

użytkownik usunięty
geefux

Ja także nie mam im nic do zarzucenia, bo mi się podobali. :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ptoki

zabrałam się ostatnio za oglądanie gweizdnych wojen pierwszy raz od powiedzm 10 lat. I powiem Wam, że z perspektywy czasu uwazam ze filmy te trzeba po prostu ogladac w odpowiedniej kolejnosci tzn takiej w jakiej zostały nakręcone. Lucas ewidentnie dokręcił pierwsze 3 części jako uzupełnienie starych, ktore stanowią trzon historii. czesci I-III same w sobie sa raczej, jkak nie wyjatkowo słabymi filmami, ale ogladajac je w charakterze uzupełnienia i dodatku do starych czesci, robią wrazenie bo rozwijają wiele wątków i wiele wyjasniaja a takze przedstawiają to fikcyjne uniwersum w czasach najwiekszej świetności, co dla starych fanó jest ciekawe.

natalia181188

porównoujac stare czesci i nowe wiedac że fabyła była bardziej uboga w starych (było mniej wątków) natmoiast postaci były dużo bardziej rozbudowane, w nowych częściach jest z kolei zupełnie inaczej, stad postacie wydają sie byle jakie, może z wyjątkiem obi wana w wykonaniu mc gegora. Według mnie natomiast christensen idealnie pasuje do roli, ma zadufanie w sobie, pewność siebie i pyche wypisane na twarzy, a taki właśnie był anakin, co go zgubiło..

ptoki

Dziwne rzeczy wypisujesz ...... przecież GW epizody 1-3 mają wyższe noty niż 4-6!
Lucas wiedział co robi i perfekcyjnie dobrał aktorów do nowych części 1-3!

TERMINATOR2

To jest jakaś prowokacja czy jesteś po prostu ślepy: Mroczne Widmo - 7,4 Atak Klonów - 7,4 Zemsta Sithów - 7,7 Nowa Nadzieja - 8,0 Imperium Kontratakuje - 8,2 Powrót Jedi - 8,2 !!!!!! Nie wiem gdzie Ty widzisz większe noty, chyba tylko według jakiegoś twojego sondażu!

matysek150

Jaka prowokacja?!?
Po prostu nowa trylogia jest lepsza na obecne czasy.
Zobacz temat - Stara trylogia vs Nowa trylogia? - na stronie Zemsta Sithów... Nowa wygrywa.
http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Cz%C4%99%C5%9B%C4%87+III+-+Zemsta+S ith%C3%B3w-2005-5982/discussion/Stara+trylogia+vs+Nowa+trylogia+G%C5%82osujcie!, 1009463
Oceny 7,7 czy 8,2 to prawie to samo.
Chodziło mi oto, że nowa trylogia 1-3 zarobiła więcej kasy niż stara ;)

TERMINATOR2

Lepsza chyba tylko pod względem efektów specjalnych! Reszta niestety nie dorównuje Starej Trylogii. Pokazanie tematu założonego przez jakiegoś gimbusa nie jest żadnym dowodem, tam się tylko parę osób wypowiedziało a przykładowo: Zemstę Sithów oceniło ponad 90 tys. osób więc średnia ocen jest prawdziwszym wyznacznikiem niż jakiś tam temat. Posiadam konto na filmwebie ale IMDb uważam za najlepszy i najbardziej wiarygodny portal oceniania filmów jaki na ten czas istnieje, a tam średnia jest następująca: Mroczne Widmo - 6,5 Atak Klonów - 6,7 Zemsta Sithów - 7,7 Nowa Nadzieja 8,8 Imperium Kontratakuje - 8,8 Powrót Jedi Powrót Jedi - 8,4 !!! Wniosek jest prosty zarówno na Filmwebie jak i na IMDb prowadzi Stara Trylogia i nie może to się równać z jednym tematem jakiegoś gimbusa! Jeśli to Cię nie przekonuję to może chociaż nagrody jakie te filmy otrzymały. Stara Trylogia Oscary natomiast Nowa Złote Maliny (w tym za najgorszy scenariusz dla George Lucasa za Atak Klonów) oczywiście jak najbardziej zasłużona za teksty typu "Umierałam po trochu każdego dnia, odkąd znów pojawiłeś się w moim życiu" nie ma co się dziwić po prostu dramat !!! Kocham Gwiezdne Wojny i bardzo szanuję pana Lucasa za to że stworzył to najpiękniejsze Uniwersum, ale niestety Nowa Trylogia mu nie wyszła! Musisz być fanem efektów specjalnych skoro podobała Ci się bardziej. Lecz pod względem fabuły, scenariusza, cz gry aktorskiej niestety nie ma szans! Mam nadzieje że nowe Gwiezdne Wojny (Disneya) będą lepsze od Nowej Trylogii Lucasa bo lepsze od Starej Trylogii na pewno nie będą i każdy prawdziwy fan to wie! Podsumowując - nie zmieniam swojego zdania twój argument w postaci jednego tematu na filmwebie nie jest dowodem! Biorąc pod uwagę oceny z różnych portali na obecne i przyszłe czasy lepsza jest i będzie Stara Trylogia!!!
Pozdrawiam!

użytkownik usunięty
matysek150

Przedmówca utrafił w sedno. Stara trylogia jest czymś niesamowitym, legendarnym wręcz a nowa jednak to strasznie zmarnowany potencjał i choć nawet lubie sobie czasem ją pooglądać, to bardzo często kręcę przy tym głową i zadaje sobie pytanie, "Dlaczego, George?"...

matysek150

Jestem wielkim fanem Star Wars i nie rozumiem o co chodzi. Chociaż wychowałem się na starej trylogii to wolę nowszą.
Są to minimalne różnice ale jednak na współczesne czasy wybrałbym nowszą sagę ze względu na wszystko - muzyka, aktorzy, efekty itd.
Oczywiście jestem zachwycony perfekcyjną grą aktorską Hayden Christensen, Natalie Portman, Ewan McGregor i Samuel L. Jackson. Dobranie takich aktorów to już jest mistrzostwo świata.
Walki Master Yody w nowych seriach to już dzieło sztuki. Niestety w starej trylogii nie pokazano co potrafi...
Wszystkie części Star Wars 10/10. Portal filmweb jest dużo lepszy od IMDb. A średnia ocen to jakaś kpina.
Oceny 6 czy 8 to daję się za jakieś średnie film a nie za najwybitniejsze filmy w historii kina!
Mam nadzieję, że trzecia trylogia będzie równie wybitna.
Niestety nową trylogię krytykuję się tylko głównie w naszym kraju.... czyżby była to zazdrość ;)

TERMINATOR2

No to Ci się bardziej podoba, ale nie większości. Przykro mi ale średnia ocen to nie jest kpina, tak na obecne czasy oceniają ludzie! Napisałeś, że portal Filmweb jest dużo lepszy (z czym się całkowicie nie zgadzam) ale nawet twój portal ocenia wyżej Starą Trylogię - bo większość woli Starą - MUSISZ SIĘ Z TYM POGODZIĆ !!! Piszesz, że Nową Trylogię krytykuję się głównie w naszym kraju. TO NIEPRAWDA !!! Nową Trylogię krytykuję się w każdym kraju w którym została wyemitowana! Rozumiem że podobają Ci się bardziej efekty specjalne ale aktorzy Hayden Christensen dostał dwie ZŁOTE MALINY za swoje rolę - oczywiście zasłużenie bo ten aktor to po prostu drewno!!! Bardzo lubię Natalie Portman ale niestety w Gwiezdnych Wojnach zagrała źle - dwie nominacje do Złotych Malin (niestety również zasłużenie) Samuel L. Jackson należy do jednych z moich ulubionych aktorów (głównie za rolę w Pulp Fiction) ale on też się niestety nie popisał w Gwiezdnych Wojnach zagrał słabo! Tylko Ewan McGregor się broni który dobrze zagrał rolę Obi-Wana! "Oceny 6 czy 8 to daję się za jakieś średnie film a nie za najwybitniejsze filmy w historii kina!" Tean tekst to jest dopiero kpina! Najwybitniejsze filmy w historii kina to np. Ojciec Chrzestny, Zielona Mila, Lot nad kukułczym gniazdem, Forrest Gump, Skazani na Shawshank i Ty je porównujesz do Nowej Trylogii - NO TO JEST DOPIERO DRAMAT !!! "Walki Master Yody w nowych seriach to już dzieło sztuki. Niestety w starej trylogii nie pokazano co potrafi..." po takich wypowiedziach wniosek nasuwa się sam - Jesteś fanem efektów specjalnych, które są JEDYNĄ lepszą rzeczą w Nowej Trylogii (co jest logiczne bo przecież technologia poszła do przodu) Stara Trylogia nie może pod tym względem konkurować ze względu na rok produkcji! Podsumowując żeby zamknąć ten temat. Wolisz Nową Trylogię ze względu na efekty wizualne. Na szczęście większość podkreślam WIĘKSZOŚĆ woli Stara Trylogię. Możesz kręcić głową ale nic na to nie poradzisz - wynika to z czystej matematyki. Ty i kilka tysięcy innych ludzi woli Nową Trylogię! Większość woli tą Starą! Zamykam temat !!!
Pozdrawiam!

matysek150

Pozwolisz, że NIE zgodzę i NIE pogodzę się z tym, że nowa trylogia jest gorsza.....
Bez Gwiezdnych Wojen w ogóle kino na świecie by NIE istniało :)
I na koniec dodam, że żaden normalny człowiek filmu nie traktuje złotych malin poważnie ;)
Narka......

TERMINATOR2

Oczywiście że pozwalam Ci się nie zgodzić. To jest twoja opinia i szanuję ją. Ty uważasz że Nowa Trylogia jest lepsza i masz do tego prawo! Co nie zmienia faktu że większość ludzi na świecie uważa że Stara Trylogia jest lepsza i absolutnie nie mam zamiaru zmieniać twojego zdania! "Bez Gwiezdnych Wojen w ogóle kino na świecie by NIE istniało" - Zgodzę się z Tobą! Nie Wiem czy wiesz ale jest nawet o tym film dokumentalny oglądałem go kiedyś na "alekino" i tam jest mowa o Starej Trylogii !!!! Bez Starej Trylogii kino nie wyglądałoby teraz tak jak wygląda! Najwięksi reżyserzy inspirowali się Oryginalną Trylogią Gwiezdnych Wojen! Lucas dzięki Starej Trylogii rozwinął szczególnie efekty specjalne, dzięki którym kino światowe zaliczyło poważny skok przyszłościowy i zmieniło się nie do poznania! Bez Starej Trylogii nie powstałoby dużo świetnych filmów! Podkreślam bez Starej a nie Nowej. Nowa Trylogia nic specjalnego nie wniosła i nie zmieniłaby kina na świecie gdyby w ogóle nie powstała! Co do Złotych Malin masz rację że nie powinno się ich traktować poważnie, ale jednak coś musi w tym być skoro Władca Pierścieni dostaje Oscary a np. Zmierzch z drewnianymi aktorami nominacje do Złotych Malin :)

TERMINATOR2

Wielka racja jestem fanem star wars i uwielbiam wszystkie części star wars ale nowa saga jednak jest lepsza. Aktorzy walki na miecze świetlne no i oczywiście efekty specialne.

TERMINATOR2

Akurat te salta to kompletnie nie pasują do klasycznej walki na miecze...

matysek150

W sumie masz rację, ale ja naprawdę uwielbiam nową mimo jej wad.

Micman1995

Spoko, ja też ją lubię :)

TERMINATOR2

Lepsze noty gdzie? Wśród niewidomych? Żadna z tych nowych części niema startu do żadnej ze starych ani tu, an na IMDb, ani rottentomatoes.

Jeśli chodzi o kasę, to też się mylisz, bo mówisz o zestawieniach nie uwzględniających inflacji. To tak, jakby porównywać stare złotówki do nowych, bez żadnego przelicznika.
Po uwzględnieniu inflacji "Nowa nadzieja" jest wciąż 2 najbardziej dochodowym filmem wszech czasów (po "Przeminęło z wiatrem"), "Imperium kontratakuje" jest 12, "Powrót Jedi" 15, a najwyżej z Nowej Trylogii stoi "Mroczne widmo" - 17.

Poza tym ludzie szli na "Nową nadzieję" nie wiedząc, o czym to jest. Nowa Trylogia była już dobrze wypromowana, a i tak na jej reklamę wydano nieporównywalnie większe pieniądze.
I jeszcze inna sprawa. "Mroczne widmo" zarobiło bardzo dużo, a kolejne części już sporo mniej. Dlaczego? Bo ludzie zawiedli się na jedynce.

Zresztą zamiast się rozpisywać, to polecam obejrzeć któryś ze "szczerych zwiastunów" na youtube. Mówi wszystko.

NickError

Ale pośród części Nowej Trylogii ich zagorzali krytycy uważają, że trójka była nawet całkiem niezła na tle dwóch poprzednich :)

ptoki

Lepiej było zatrudnić jakiegoś starszego, doświadczonego aktora i go trochę odmłodzić. Powierzyli pierścień.. ekhmm kluczową rolę, młokosowi.

CREATOR_filmweb

dobrze prawisz tak jest jak napisałeś ale Lukasowi bardziej chyba zależało na dobraniu ładnej i przyjemnej buzi do oglądania niż aktora do grania.
Przecież to że miliony obejrzą było pewne :)

markin

Mi się wydaje, że chodziło też po prostu o nową twarz, niekojarzącą się z innymi filmami.

ptoki

Co wy pierdzielicie ludzie za głupoty Aktorzy dobrze zagrali Natalie i Hayden naprawdę . ; ]

ptoki

Nie wiem dlaczego tak krytykujecie ? Natalie dobrze zagrała i Hayden tez . ; ]

ptoki

Według mnie, On wypadł dobrze w filmie i przyjemnie się go ogląda.... :)

ptoki

Scenariusz i reżyser to raz, ale na roli młodego Vadera ciążyła ogromna presja - zagrać tak legendarną postać? Jak dla mnie, oglądając "Atak Klonów" i "Zemstę Sithów" widzę postęp w rozwoju Christensena.

ptoki

Lepiej z postacią Anakina poradzili sobie przy tworzeniu serialu Wojny Klonów. Jest tam bardziej pewny siebie, nieco porywczy ale dość rozważny i co najważniejsze - nie sprawia wrażenia denerwującego, rozpieszczonego gówniarza. Dość śmieszne, że postać w serialu animowanym wydaje się bardziej "z krwi i kości" niż jej przedstawienie w filmie.
Gdyby Anakin w nowej trylogii był nakreślony przez Lukasa bardziej w stylu tego z Wojen Klonów ludzie nie wieszaliby psów na aktorze.

Gazpacho

No w Wojnach klonów to dobrze napisana postać. Generalnie The Clone Wars w wielu aspektach wypadło lepiej, niż prequele. Sama relacja Anakin-Obi-Wan była o wiele lepsza, niż w filmach.

ptoki

No tak sobie pomyślałem, że jak ten Hayden wziął do ręki scenariusz to już mu zaśmierdziało Złotymi Malinami:)

ptoki

Fakt. Ja też uważam, że to Lucas s*****ył scenariusz, a biedny Christensen i tak wycisnął z tego drewna i bombastycznych dialogów wszystko, co mógł. Niesprawiedliwie zbiera chłopka cięgi.
Za pojedynek z McGregorem ma u mnie 9*. Nie zmarnowali panowie 2 mies. ćwiczeń ;-)

miau

Walka Anakin-Obi jest zajebiaszcza, ale nie przesadzałbym z tym wychwalaniem Christensena. Gdyby był wybitnym aktorem to mimo niewielkiego doświadczenia zagrałby co najmniej dobrze i wyciągnąłby więcej z tego żałosnego scenara.

ptoki

Fakty są takie że wśród fanów GW panuje moda na krytykowanie Nowej Trylogii za dosłownie wszystko od jakiś tam postaci podobcznych które miały wnieść trochę humoru do części 1 żeby stała się ona bardziej przystępna dla młodszego widza po nagle wplecione postacie jak Hrabia Dooku w "Ataku Klonów" który nie jest wcześniej nawet wspomniany, a tu nagle główny zły i pewnie Ci fani mają sporo racji, ale co do wątku z Anakinem, Padme i Kenobim to kompletnie krytyki nie rozumiem bo ich historia jest poprowadzona w sposób mistrzowski i zarzuty dotyczące gry aktorskiej są chybione totalnie, a Złote Maliny to już kpina i próba zrobienia sensacji.

XXXD

Złote Maliny muszą "nagradzać" sławne filmy, żeby się ogrzać w ich blasku. :)
Z Dooku sprawa wygląda tak, że w jego miejsce miał być Jar Jar, ale o tym wie chyba już każdy.
Co do wątku Anakina i Padme to się nie zgodzę. Fatalnie zagrany, napisany, choć nie zaprzeczam, że może zaciekawić i zaangażować.
Zgodzę się natomiast, że prequele krytykuje się w każdy możliwy sposób. Nie są to w żadnym razie dobre filmy (z wyjątkiem III części), ale mają pojedyncze zalety, które też warto dostrzec. Czy się dziwię, że jest taki hejt? Nie. Po wspaniałej Oryginalnej Trylogii fani musieli czekać 15 lat na kolejny epizod i dostali "Mroczne widmo", 3 lata później być może równie zły albo jeszcze gorszy "Atak klonów", a na koniec Lucas zaserwował o wiele bardziej udaną "Zemstę Sithów", ale na rehabilitację było już wtedy za późno.

ptoki

ja uważam że Hayden i Natalie dobrze zagrali swoje postacie.

ptoki

Ja nie wiem co się niektórzy ludzie tak uparli że Hayden i Natalie źle zagrali. Oni na tym planie mieli tyle roboty a i tak sobie bardzo dobrze poradzili.

ptoki

Ja też nie rozumiem tego, że niby źle zagrał. Mi się jego gra strasznie podobała a w szczególności wtedy kiedy już przeszedł na złą stronę mocy. I jeszcze to jego spojrzenie....*--*