Położyła taką małą rólkę śmiejąc się jak mówiła swoją kwestię;)) Gross: - Ubierz się, gości mamy. Córka: - Nie mam w co. Jak się wstydzisz to mi kup. Nie wiem czemu nie zrobili dubla:))
może miała się zaśmiać...
eee chyba nie... kobieta jak nie ma się w co ubrać raczej się nie śmieje;)