Przynajmniej wiadomo jak by na niego mówili w szkole w polsce! Pedalec!!!! hahaha
Sory,ale taka prawda....
ja bym go nazywała Jaszczurka ;] od "padalca" jak ktoś był miły wyżej nadmienić ;] padalec to takie określenie zbyt hmm pedalskie;] jeśli wiecie co mam na myśli ;]