Nie odnosicie wrażenia, że każda kolejna produkcja z tym Panem ma osobliwy posmak
kiczu i tandety?
Moim zdaniem Jason Statham od czasów "Angielskiej roboty" cofa się w rozwoju (trochę za
szybko).
Zajebisty koleś, ale niestety masz rację. Chociaż podobał mi się też w Adrenalinie czy transporterze (tylko jedynce)
Och dajcie spokoj, jak byscie mieli mozliwosc zamienienia sie z tym gosciem i dane by wam bylo zagrac jego role dla kasy nie zrobili byscie tego??? Tylko ludzie niepoczytelni by odmowili!!
nie
i nie jestem "niepoczytelny"
ale możemy się zastanowić jak ci pomóc, najlepiej wyślij mi numer przez pw
jasne, smieszni jestescie, tutaj to mozemy sobie poudawac....... ale spox nikt nie ma na tyle odwagi - cykorzy !!
Lubisz wkurzac ludzi.. ja osobiscie nic do Ciebie nie mam- nie lubisz Jasona-spox, kazdy ma gusta i gusciki:
gust albo się ma albo się go nie ma
propsowanie łysego karła z wadą wymowy i karykaturalną twarzą wyklucza jego posiadanie
ps
też cię lubie