Jean-Paul Belmondo

8,1
3 074 oceny gry aktorskiej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Kto na świecie zna Szyca? Kto zna Karolaka? A cały świat zna Jean-Paula. To jakieś jaja po prostu, widać jaki przedział wiekowy tu głownie działa...

Odszedł mój ulubiony aktor, aktor nietuzinkowy, znakomity, a do tego ciekawy, zawsze pełen energii i uroku człowiek... R.I.P Jean Paul! Dziękuję Ci za te wszystkie niezapomniane, wspaniałe role

z Gdyni a nie z Francji

Szkoda, że raczej już nic nie zagra. I tak dobrze, że jeszcze się trzyma po tym wylewie

idealnie napisano. Dziś takich gwiazd i filmów juz nie ma :(.

Dodajcie w opisie nagrodę Złotego Lwa weneckiego i uzupełnijcie filmografię,
róbcie coś do cholery przecież ten facet jeszcze nie umarł !
http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/jean-paul-belmondo-na-festiwalu-w-wenecji,674 713.html

Bardzo mnie cieszy fakt, że z dnia na dzień wychodzi coraz więcej filmów z jego udziałem na dvd.
Jeszcze niedawno, żeby zobaczyć takie filmy:
"Strach nad miastem"
"As nad Asy"
"Zawodowiec"
"Mózg"
"Do utraty tchu"
"Kochankowie roku drugiego"
"Błazen"
"Casino Royale"
w telewizji można było tylko pomażyć,...

więcej

Żywa legenda kina.

użytkownik usunięty

Belmondo to ktoś, kogo chce się mieć za kumpla, przyjaciela, czy patrząc przez pryzmat kobiecej części ludzkości - za kochanka. To każdy wie i akceptuje. Umykający czas pokazuje jak maleje jednak zainteresowanie tym aktorem wśród młodej widowni; przegrywa z osiłkami, bezmózgowymi siłaczami o czaszkach z kamienia,...

Jak byłem mały to uwielbiałem filmy z nim, uważałem go za lepszego aktora od Delona czy Richarda. Z wiekiem odkryłem oczywiście inne, poważniejsze filmy francuskie ale sentyment do Belmondo pozostał. RIP

RIP. Mistrzu spoczywaj w pokoju. Niezapomnimy...

już parę lat temu, na pogrzebie Mireille Darc wyglądał kiepsko.

Jeden z największych symboli francuskiego kina

Dzisiejszemu młodszemu pokoleniu polskich kinomanów być może to nazwisko niewiele już mówi. Lecz jeszcze trzydzieści kilka – czterdzieści lat temu niemal każdy w Polsce jakoś go kojarzył, na ogół bardzo sympatycznie. Zresztą, popularność filmów francuskich wśród widzów polskich niewiele wtedy ustępowała popularności...

więcej

Spoczywaj w pokoju. :(

Jestem Belmondem, nie aktorem

Nie żyje Jean-Paul Belmondo. Aktor miał 88 lat https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-09-06/nie-zyje-aktor-jean-paul-belmondo -aktor-mial-88-lat/

Dziś zmarł.

na starość widze tez sobie dogadza, jakąś 30 latke sobie przygruchał

Wieczny odpoczynek.

Jean -Paul Belmondo zmarł w wieku 88 lat.Podaje Reuters.

Piszcie swoje top5 czy inne.

Kojarzy ktoś taki film, chyba z Belmondo ale nie jestem pewien bo to jakieś mgliste przebłyski z dzieciństwa. Była scena strzelaniny takiej dosyć brutalnej i komediowej zarazem. Gościu dostaje strzał w głowę, wypada mu mózg i spada na talerz niczym wykwintne danie.
Tylko tyle pamiętam na obecną chwilę.

francuski wojenny z Belmondo, ucieczki lub wypędzenie rodzin żydowskich z miasta przed Niemcami, kolumny wojsk niemieckich.

Szkoda, że już nic nie zagra, ach to przemijanie

Dziś, gdy patrzę na jego małpi wyraz twarzy, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że zwłaszcza u szczytu
sławy miał szympansią gębę. Dostał od losu tyle, że mógłby obdarować całą francuską filmografię.
Dziś nie lubię jego aktorstwa, ale jeszcze niedawno myślałem, że to genialny aktor.

Czy ktoś wie czy jest jakakolwiek biografia J.P. Belomondo wydana w Polsce?

To aktor legenda i mimo, że dziś mało wychodzi u nas książek o gwiazdach lat '50, '60 to wiem, że jeszcze w latach 80/90 nie było tak źle - znalazłem na Allegro wydane wtedy biografie Alaina Delona i James'a Deana', może jest coś o...

Z okazji 80 urodzin! ;)

fajny mix z Bebelem...

użytkownik usunięty

Na You Tubie znalazłem fajny mix z Bebelem;) http://www.youtube.com/watch?v=kSiZ4C-GzgE&feature=related

Ostatnio leciał w tv jakiś film z nim. W napisach końcowych jego nazwisko było obramowane, z tego co pamiętam tego typu zabieg stosuje się w przypadku zmarłych aktorów, więc jak w końcu jest

to bylu lata 60-te no może 70-te.
Film z Belmondem tytułu nie pamiętam.Grał tam kompozytora...film może żadna rewelacja, ale podczas podrózy poprzez Stany trafia do klubu jazzowego i tam stara brzdka zniszczona Murzynka tnie takiego bluesa...że łeb odpada
jaki to film?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones