Wiem, że nie jest gruba, ale jakoś mam takie idiotyczne wrażenie, że jest. Talię ma ok, cycki też, tylko wydaje się mieć taką napuszoną twarz i szerokie biodra (w scenie jak w PPM skacze na Coopera, to aż zrobiło mi się go trochę żal, gdy go przygniotła). Po prostu wydaje mi się to trochę dziwne i średnio proporcjonalne. Co nie zmienia faktu, że zna się na swojej robocie.
Aktor wygląda w filmie tak, jak chce tego reżyser. Jeśli trzeba schudnąć (Christian Bale w "Mechaniku"), lub przytyć (Robert De Niro w "Nietykalnych"), to aktor się poświęca. Gdy starała się o tę rolę, Lawrence była właśnie po zdjęciach do "Igrzysk Śmierci" i była bardzo szczupła. David O'Russell zasuregował, żeby przytyła do roli. Mówi o tym tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=MNrSpt_vuNo
Też miałam takie wrażenie - talia szczupła, a twarz niewymiarowa jakaś - za duża, za gruba? Policzki ma jakieś pulchne takie...
akurat patrząc na fotki rodzinne to "napompowaną" twarz ma po prostu po ojcu - tak samo jak jej bracia