Heh, bo nie jest dobrym akorem :P Może i jest przystojny ale... brakuje mu sporo do ideału.Poza tym w jakich on filmach grał (dobrych) jedynie supernatural coś tam wykazał :P

Jak dla mnie idealnie wypadłby w jakiejś komedii lub komedii romantycznej.. A jeśli o dobry film Ci chodzi to obejrzyj sobie "Ten Inch Hero" jak dla mnie wypadł b.dobrze:)

Aktorem dobrym nie jest, świetnie gra Deana Winchestera i postać jaką stworzył jest świetna, ale nawet w tym serialu nie są to wyżyny aktorskich możliwości. Co nie zmienia faktu, że za Deana go uwielbiam :)

W krwawych walentynkach był super:)Chciałabym go jeszcze raz zobaczyć w kinie:)

Przeważnie tak jest, że jak aktor zwiąże się na tyle lat z serialem, to ma problemy z filmami - rozpoznawalność, zaszufladkowanie, brak czasu na castingi. W sumie to nie wiem, czy jest aż tak dobrym aktorem, jak twierdzą niektórzy, wiem że jest świetny jako Dean Winchester, ale weźmy pod uwagę, że to TYLKO serial i choćby nie wiem, jak był to dobry serial i ilu miał fanów nadal pozostaje tylko serialem. Dlatego właśnie nie rozumiem co Jensen robi w TOP100, ponieważ jednak aktora czynią głównie filmy, a nie jeden serial (nawet kultowy) i cztery role w mało znanych filmach. Jensen powinien się otrząsnąć i wziąć za castingi.

Też się dziwię. Szkoda wielka szkoda. Może niektórzy tu twierdzą, że nie ma talentu ale w roli Deana jest genialny. Bardzo chciałabym zobaczyć go w jakimś porządnym filmie o zupełnie innej tematyce niż Supernatural abyśmy wszyscy mogli zobaczyć na co go stać ;)