Oczekiwania wobec tego filmu, może zbyt wygórowane, sprowokowała osoba reżysera filmu, ale także ciekawego scenarzysty.
Tymczasem oglądamy „Diunę” i co widzimy: opowieść o księciu, który traci swoje królestwo, przyłącza się do rebeliantów, by walczyć u ich boku z tym samym wrogiem i po drodze zdobyć serce pięknej...