Obracalabym ja jak naleśnika na patelni gdybym byla facetem i miala taki zaszczyt ;) Ludzie wasze opinie sa relatywne, bo nie wiem czy wiecie nie ma czegoś takiego jak prawda lub fakt:)dlatego sie tak nie spinajcie ;) Są tylko opinie, dlatego pozwalam sobie wyrazić moją :) Sądze ze K. jest obiecującą aktorką na nasze zeshizowane wspolczesne czasy ;) Przeszkadza wam że sie nie uśmiecha, nie nawija pierdól w wywiadach jak inne jej pokolenia aktorzyny.. Dziewczyna jest przynajmniej szczera i stara się najwyraźniej być sobą w tym wariactwie jaki ją dopadl po Zmierzchu, myslę ze za kasiore zarobioną wdzięczna fanom jest, ale za fotoreporterów którzy fotografuja każdy jej krok chyba nie bardzo.. Chyba każdego normalnego czlowieka takie zachowanie by męczylo, zero prywatności. Co do jej aktorstwa, uważam, że w każdej dotychczasowej roli sobie poradzila, podobala mi sie jako Georgia w Cake Eaters.. Speak równiez na poziomie. W Zmierzchu moze i faktycznie zabardzo zalatywala pochmurnym nastrojem, ale film jak to film - najważniejsze sceny są grane. Czytalam cala sage, filmem sie nie zachwycilam lecz mimo to uwazam ze wpasowala sie w rolę Belli. Ogolnie mowiac ta babka wg mnie ma coś w sobie, i bardzo fajnie, że tym sie do końca z nami nie dzieli ;) plus jej zarombiście luzacka, mająca wszystko w dupie autoprezentacja hehe lubie ją za to wszystko jak i za ten luzacki ciuch :) wlosy na wietrze, i zielone oczy :) pozyjemy zobaczymy, myślę ze nie raz jeszcze zaskoczy ;)