Nie wiem co w niej jest takiego fajnego. Najgorzej zagrała w zmierzchu. Była taka pusta i sama nie wiedziała co chciała. Raz była z Edwardem a później poszła do Jacoba. Niech sama się zdecyduje co ona chce. Naprawdę jeśli ktoś jest jej fanką to po prostu jest mi go żal.
żal to może być jedynie ciebie
z twojej wypowiedzi wynika, ze oceniasz postać Belli a nie samą Kristen- ona nie ma wpływu na to co robi jej postać- ONA JĄ TYLKO GRA!