aktorką, bo: obejrzyjcie kilka filmów, sesji zdjęciowych z jej udziałem - WSZĘDZIE wygląda tak samo, a mianowicie: rozchylone usta i obłęd w oczach. to wygląda jakby miała ciężki niedorozwój, albo najadła się halucynek. jej twarz jest bez wyrazu i mało plastyczna, żadno kiedy zdarza jej się chociażby unieść brwi. jej mimika i intonacja są całkowicie wyprane z emocji. co za durnie, nieznający prawdziwych aktórów, nazywają ją 'najlepszą aktorką młodego pokolenia'?!
osobą, bo: ilekroć oglądam wywiad z nią, jest zawsze oschła i zimna, niedostępna, opryskliwa i przemądrzała. szczerze współczuję dziennikarzom rozmawiającym z nią.
"Jesteście podniecone zmierzchem,a film większości się obrzydził" wiesz...mnie wiekszość nie interesuje, tylko moje własne odczucia, a nie oceniam jej po jednym filmie, tylko żeby stwierdzić jaką jest aktorką i wypowiadać się na jej temat pooglądałam kilka pozycji i MOIM ZDANIEM(!) beznadziejna nie jest.
No dobra. Kilka pozycji mówisz. Powiedzmy Ucieczka w milczenie. tam pasowała jej ciagle ogłupiała i przerażona mina. W świecie kobiet dodała do tego bunt i naiwnośc, ale nadal gra identycznie. We wszystko za życie się nareszcie nienerwowo uśmiechnęła(!) jeden raz ale zawsze coś. Nadal nie rozróżniam jej ról... W Adventurelad jest taka sama jak w zmierzchu tylko mniej mówi, nadal nie stwarzyła nowej postaci. Może się starała, ale skoro jej nie wychodzi to powinna przestac, bo nie gra w głupich filmach i psuje całokształt. Chodzi o to, że mieszają mi się filmy z jej udziałem. Każda postac powinna miec inny charakter. Są tacy co potrafią. Dlaczego jej mam odpuścic? Moim zdaniem jest beznadziejna.
OJ zawiśc. Nikt tu nie emanuje zawiścią. Stwierdzam fakt. Skoro się decyduje na te role a inni wiedzą o posadzie jej ojca to powinna wiedziec, że się od niej wymaga. Musi coś udowodnic. Zawsze tak jest. I trzeba przyznac nic nie udowodniła. Potwierdziła tylko swoją przeciętnośc.
ok. wiadomo rodzice z branży zapewne lepsze szanse na "wybicie się" no ale to nie wszystko musiała dużo poświęcić, napracować się.Aż tak beznadziejna aktorka nie jest, jakoś powierzają jej role. A te miny na filmiku były dobre:-)
A coś ty jest dupny krytyk za.wrzyj swoj pasz.czaty ry.j bo sie ku..rwa nie
znasz pa.jacy..........ch.uj ci w dupe jeszcze raz tak napisz to ci matka
zgwał.ca palant
aa ! zgadzam sie Kristen jest b e z n a d z i e j n a ! jedyne co w jej wykonaniu zrobiło na mnie wrażenie to scena padaczki w azylu . xp . Przynajmniej tam jej twarz prezentowała się troszeczkę inaczej ; p .
angel073 czy aby nie przesadzasz z tymi przekleństwami, amyslałam że w miare kulturalni ludzie sie wypowiadaja ale widze ze nie ma sensu na tym forum sie wypowiadac żenada...
Hmm, co do półotwartych ust... ogladałam odtatnio jakiś magazyn z sesją zdjęciową modelek. I wyobraźcie sobie, ze kazda z nich miała otwarte usta... :D Jakoś ich się nikt nie czepia :P
bo nie są tak znane jak Kristen:-)a że Stewart odniosła wielki sukces trzeba się do czegoś przyczepić...
Modelki otwierają usta,ale nie robią tego tak jak Kristen.Nie umie tego robić seksownie,nawet udawać.
Fakt. Tego sukcesem nazwać nie można, raczej rozgłos. To wszystko PR. Nie dostała żadnej prestiżowej nagrody (chyba że mtv movie award to coś). Wcześniej mało kto o niej słyszał, dopóki nie dostała głównej roli w bestsellerowej sadze. Do następnych filmów będzie zatrudniana tylko po to by film przyniósł zysk. Stała się zwykłą komercyjną celebrytką...
Ja bym raczej powiedziała, że ona celebrytką nie jest. Zanim zagrała w tym całym Zmierzchu, grała w wielu filamch, których, jaka mówi ona sama w wywiadach "nikt nie ogląda", tzn. niszowych, z małym budżetem i poruszajacych trudne tematy... Ale no coż, tej dyskusji prawdopodbnie w ogóle by nie było, gdyby Kristen nie zagrała w Zmierzchu. Więc albo mówią źle, albo wcale...
Celebryt albo celebryta, rodz. żeński celebrytka, l.mn. celebryci (ang. celebrity, z łac. celebrare) – termin odnoszący się do osoby często występującej w środkach masowego przekazu i wzbudzającej ich zainteresowanie, bez względu na pełniony przez nią zawód (choć najczęściej są to aktorzy, piosenkarki, uczestnicy reality show, sportowcy czy dziennikarze).
Jest już celebrytką. Stała się nią przez ten cały zmierzch... nie była ale JEST.
celebrytka nie jest,i dalej występuje w niszowych produkcjach,jakoś nie słychać i jej 'wyskokach', nie pokazuje się wszędzie gdzie się.
Własnie tak z wami jest... Tylko obrazac potraficie.... Zgadzam sie z werką że gdyby nie zmierzch to byscie jej nie wyzywali bo nawet byscie nie wiedzieli kto to jest... Musicie jeźdżić po kazdym kto nagle stał sie zanny dzieki jednemu filmowi??? Jak by inna aktorka zagrała w zmierzchu to teraz po niej byście jeździli...
A nieprawda.Nie jeździłabym,gdyby wybrali Emily Browning,albo kogoś innego.Ważne,by ta osoba UMIAŁA GRAĆ! czego Stewart nie potrafi niestety.
Taaa rzeczywiście... nie ma jej praktycznie nigdzie, jasne. I nie wzbudza zainteresowania. Żeby być celebrytą nie trzeba występować ani w wysokich ani niszowych produkcjach, i czytaj uważnie.
wzbudza zainteresownie? tylko wyjdzie na ulice i jest szał. No to co ma wogóle się nie pokazywać ehh. Celebryt to osoba, która jest znana z tego, że jest znana! Tak więc Kristen nie jest tzw. celebrytką, pokazuje się tylko na premierach itp. tam gdzie musi,
Zgadzam się :). Według mnie celebrytką jets np. Paris Hilton. A to ze jest rozpoznawana robią jej zdjęcia, wywiady tp. oznacza że jest osobą publiczną. Zaczynam dochodzic do wniosku że cały ten spór jest bez sensu. W końcu słusznie ktoś kiedyś powiedział ze o gustach się nie dyskutuje. :) Niektórzy będą ją lubić, inni nienawidzić. Trudno, takie życie... :D
znam ja tylko z ze Zmierzchu i kojarze z Azylu ( z tego co pamietam to przez pol filmu zasatnawialam sie czy to chlopak czy dziewczyna). nie wiem jak w innych filmach ale w tych nie pokazala zbyt wiele ("Zmierzch" wogole jej nie wyszedl, tak jak zreszta rezyserowi i reszcie obsady). jesli chodzi o charakter to nie skomentuje bo nie wiem. A wogole to mi z geby Paschalska przypomina... jestem na NIE
skoro to nie tylko moj wymysl to znaczy ze chyba cos w tym jest :D jak ja tylko zobaczylam po raz pierwszy w "zmierzchu" od razu pomyslalam ze z geby wypisz wymaluj Paschalska :)
całkiem inne włosy z twarzy Kristen sto razy ładniejsza, Kaja ma krzywe nogi i jest grubsza i gdzie podobieństwo?
O! Też mi się skojarzyła z nią. ;).
Owszem,widzę podobieństwo.
Stewart też ma krzywe nogi. A Kaja nie jest wcale taka gruba.Nie przesadzajmy.
O, znalazłam coś pozytywnego na jej temat ;) No chyba, że to ironia... ;p
http://www.hollywoodlife.com/2010/03/20/the-runaways-kristen-stewart-good-review s/
Zastanawiam się skąd ją znasz...Widzę, że bywasz w Stanach dość często, by stwierdzić jaką jest "osobą"...
Ja współczuję ludziom na co dzień przebywających z Tobą, ponieważ jesteś monotematyczny/a i denny/a.
TO autora tematu:
No właśnie skąd ty możesz wiedzieć jaka jest osobą????? Jak ją spotkasz i będziesz z nią rozmawiał to daj mi znać jaka jest...
mozna ja ocenić po ogladnieciu filmów, wywiadów itp. ale tak naprawde nie znamy jej wiec nie możemy w stu procentach stwierdzic jaka jest.
Aktorką może taką złą nie jest. Strasznie mnie denerwuje jej postać Belli, nie cierpię jej. Poza tym Kristen jest straaasznie dziwna. wygląda jakby była wiecznie naćpana (takie oczy), jest taka bardzo ślamazarna i jakoś krzywo chodzi. Moim zdaniem nie ma czym się podniecać :)
Aktorsko jest mi obojętna, więc fatalna może nie jest, ale denerwują mnie te jej wiecznie otwarte usta.
"osobą, bo: ilekroć oglądam wywiad z nią, jest zawsze oschła i zimna, niedostępna, opryskliwa i przemądrzała. szczerze współczuję dziennikarzom rozmawiającym z nią."
http://www.youtube.com/watch?v=lE_zHaulxEE
Obalone. Chyba, że nie znasz angielskiego?
http://gwiazdunie.pl/wp-content/uploads/2011/08/kristen-stewart-w-magazine.jpg
http://images4.fanpop.com/image/photos/18000000/Jimmy-Kimmel-Portrait-Session-KR ISTEN-kristen-stewart-18050406-325-530.jpg
http://www.polyvore.com/cgi/img-thing?.out=jpg&size=l&tid=28195275
http://www.youtube.com/watch?v=Vge9PFQpyH0
A tu filmik prezentujący, że Kristen też umie zagrać emocje. W ogole w The Runaways się popisała.
Reasumując... może i Kristen nie jest dobrą aktorką jeśli chodzi o sagę zmierzch. Jeśli jednak oglądałeś/aś (płeć niewidoczna na profilu u ciebie) tylko Zmierzch to masz najmniejsze prawo głosu.