O wreszcie ktoś to zauważył. Według mnie są bardzo podobne. I gra aktorska na podobnym poziomie...

No dokładnie.
Raz 'latałam' po kanałach i akurat trafiłam na "Klan" - patrzę i myślę < OMG! Jak ta Paschalska się zmieniła, wyładniała strasznie. I tak powiem szczerze, gdyby było to możliwe, to Kaja mogłaby zagrać Bellę;) Naprawdę strasznie mi przypasowała...z wyglądu. Bo jeśli chodzi o grę aktorską to wiecie, mogłoby być ciężko;)

Też tak uważam, właśnie jak nieraz oglądałam "Klan" to bardzo mi się kojarzyła z Bellą. Chociaż jeśli chodzi o grę aktorska, to chyba Kaja by raczej niezbyt wypadła, ale wygląd jak najbardziej ;)
Czasem też przypomina mi Bells, Ola Frycz.

no tez racja ale to zalezy od ujecia ;D

Przeglądałam 4 strony grafiki w google z jej zdjęciami i nie znalazłam żadnego zdjęcia, na którym jest podobna choć odrobinę do Kristen. Moim zdaniem Kaja jest po prostu brzydka i mimo wszystko, jej gra aktorska nie dorasta Kristen do pięt.

Oho, wybacz ale się z Tobą nie zgodzę...
Wiadomo, każdy widz odbiera inaczej to co widzi na ekranie, ale dla mnie jeśli chodzi o poziom gry aktorskiej pomiędzy obiema paniami można postawić znak równości;)

No cóż, ja uważam inaczej. Rola Paschalskiej ogranicza się do dennej Oli z klanu, a tej teletragedii nie cierpię.
Stewart może nie jest wybitną aktorką, ale w kilku filmach zagrała bardzo dobrze...