Miałem ostatnio okazję obejrzeć spektakl wyreżyserowany przez Pana Macieja w 1999 roku i o ile spektakl mi się podobał, to mam jedno "ale" co do doboru aktorów. Otóż dziwi mnie trochę wybór Ewy Gawryluk do roli Ali. Pani Ewa jest oczywiście świetną aktorką, ale w 1999 miała już 32 lata, a Ala według Sławomira Mrożka była osiemnastolatką.
Zwróć uwagę, że Pani Ewa Gawryluk mimo swojego wieku, wyglądała bardzo młodo i jakoś tak pasowała do tej roli. Więc chyba wybór Pana Englerta był w 100% trafiony:)