Masz szczęście, jeśli możesz oglądać ją w teatrze.... Też bym chciał.... I nie tylko w teatrze..... Ale na co dzień, również budząc się rano.... :)

Byłem na KLUBIE KAWALERÓW- zdaję sobie sprawę że to co śpiewała puścili z playbacku ale jeśli to był jej głos to potencjał wokalny dziewczę ma. W repertuarze komediowym jej żywiołowość i fajna mimika jak najbardziej sprawdziły sie teraz chciałbym zobaczyć ją w innych gatunkach.

Zdziwię Cię – byłem na Klubie Kawalerów dzisiaj już czwarty raz w tym roku i za każdym razem wsłuchiwałem się uważnie w jej śpiew; dzisiaj zdarzyło się, że zaśpiewała parę wersów z delikatnym opóźnieniem, lekko poza rytmem, co wcześniej ani razu się nie zdarzyło. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że bynajmniej nie było to puszczone z playbacku. Chyba że nagrano kilka jego wersji, co jednak jest wątpliwe, zwłaszcza, że, gdyby tak właśnie było, prawdopodobnie odtwarzano by tylko tę najlepszą wersję. Mam pełen szacunek do tej Pani, jest genialna zarówno w grze, jak i w śpiewie.

minęła się z powołaniem, powinna zostać modelką; przy dobrych wiatrach byłaby już milionerką, a tak jest przeciętną aktorką gdzieś w tetrze w Bydgoszczy...