Laurze właśnie posypało się życie. Miała zostać gwiazdą nowej broadwayowskiej produkcji i żyć długo i szczęśliwie z reżyserem sztuki, Jacobem. Ale chłopak ją rzucił, a co gorsza, odebrał rolę. Dziewczyna wraca do rodzinnego domu i całe dnie spędza na płaczu i snuciu się w szlafroku. Pewnego dnia wpada w potworne kłopoty. Jej wycie i zawodzenie działają na nerwy monstrum, które od lat mieszka w jej szafie. Potwór daje Laurze dwa tygodnie na to, by się wyprowadziła – w przeciwnym razie wyrwie jej krtań, a on raczej nie rzuca słów na wiatr.
Kiedy niewielki samolot rozbija się na kanadyjskim pustkowiu, jedyna ocalała z katastrofy osoba musi podjąć walkę z żywiołami i własnymi demonami, aby przeżyć.
Aby uciec przed morderczym kartelem, urzekająca młoda Carmen (Melissa Barrera) kieruje się na północ, przecinając obszar patrolowany przez rząd Stanów Zjednoczonych i fanatycznych Amerykanów, którzy polują na ludzi dla sportu. A były żołnierz piechoty morskiej Aidan (Paul Mescal), zostaje wciągnięty w haniebną misję, aby zarobić pieniądze dla swojej zubożałej rodziny, zabija jednego ze "swoich". Połączeni tą tragiczną nocą zdezorientowani zakochani, kierując się sercami, podróżują do Los Angeles. Celem Carmen jest szukanie schronienia w nocnym klubie prowadzonym przez ciotkę Masildę (Rossy de Palma) i barmankę Gabrielle (Elsa Pataky). Ciotka zaoferuje im chwilę zawieszenia dzięki muzyce i tańcowi.
Sympatyczny, obdarzony magnetyczną osobowością właściciel sklepiku Usnavi. Odkłada on każdy grosz z codziennego utargu, karmiąc się nadzieją, fantazją śpiewając do tego o lepszym życiu.