Jest sympatyczną aktorką, a filmy ... No cóż, gdyby wszystkie powstające filmy były na poziomie tych oscarowych, to po co byłby Oscar i inne nagrody ? 99,9% filmów Gilbert, to filmy telewizyjne, od których nikt nigdy nie oczekiwał cudów. Mają byc, jak to się mówi, "lekkie, łatwe i przyjemne", i takie są.

Ani lekko, ani łatwo, ani przyjemnie się ich nie ogląda. Okruchy życia i nic więcej.

Ale swinstwo! Przymierzam sie do przeczytania komentarzy, a tu neostrada NARZUCA mi swoja reklame, przy ktorej nie ma nawet zadnego krzyzyka, zeby ja wylaczyc. Powaznie mnie to zirytowalo i odechcialo mi sie dodac swoja wypowiedz (zreszta jak moge skoro nie dalam rady przeczytac Twojej w calosci). Powazne przegiecie i tego sie bede trzymala.

Ona wcale nie jest brzydka.
Ty chyba nigdy nie widziales brzydkiej kobiety.
A tak poza tym, nie ma brzydkich kobiet sa tylko niezadbane..

Oj napewno widziała i to nie raz. Wystarczy że codziennie popatrzy w lustro.

Nie jest brzydka, kurde mol, tylko to zdjęcie jest makabryczne. Zmieńcie zdjęcie, plizzz. choćby na takie:
http://www.wbpmblog.com/blog/wp-content/uploads/2009/06/melissa.jpg
albo
http://www.huffingtonpost.com/huff-wires/20080529/people-melissa-gilbert/images/ 5ab66efc-3c9e-4a09-a62d-ba2a4c219d12.jpg

Jedyne dobre filmy w których wystąpiła to Cudotwórczyni i Domek na prerii. Reszta filmów - żenada, a poza tym beznadziejna aktorka. Ładna to też nie jest.

Wybaczcie. Co do Cudotwórczyni to pomyliłem filmy (myślałem że to ten z lat 60-tych).