Za rolę komisarza w serialu "Ośmiornica" powinien dostać Oscara.Scena,gdy go "rozstrzeliwują" pod ścianą po wyjściu ze szpitala (o ile dobrze pamiętam) jest wg.mnie jedną z najbardziej wzruszających scen filmowych.
Oscara? Za rolę w serialu?
A czemu nie. W serialu trzeba się mocniej napracować