Mirosława Dembińska

3 filmy
Online
Portret nowego pokolenia Białorusinów na tle historycznych wydarzeń. Misza ma 17 lat i ukończył w tym roku prestiżowe liceum przy Białoruskim Uniwersytecie Państwowym. Zamierza studiować matematykę na BUP. Po nocach pilnie uczy się do egzaminów, a w dzień spotyka się z przyjaciółmi – skaterami na obrzeżach Mińska, gdzie bez wytchnienia ćwiczy nowe sztuczki, spotyka się z dziewczynami i uczestniczy w zawodach skateboardowych. Tymczasem w kraju trwa najgorętszy od niemal 30 lat okres, w którym pandemia koronawirusa nałożyła się na wybory prezydenckie. Wszyscy zdążyli przywyknąć, że wybory na Białorusi są zwykłą formalnością, ale tym razem pojawił się promyk nadziei, że wszystko odbędzie się według nowego scenariusza.
Online
Krasnoludki pojawiły się w Polsce w latach 80. Po wprowadzeniu stanu wojennego ludzie pisali na murach opozycyjne hasła, które na polecenie władz starannie zamalowywano. Waldemar Major Frydrych wpadł wówczas na pomysł, by na tych plamach malować krasnoludki.  Wkrótce krasnoludki zeszły z murów na ulice i zaczęły organizować happeningi pod hasłem "Nie ma wolności bez krasnoludków". Zdezorientowana milicja aresztowała krasnoludki. Komunistyczny system osiągnął apogeum absurdu. W ten sposób krasnoludki przyczyniły się na swój sposób do obalenia komunizmu i muru berlińskiego. Kiedy w 2004 r. na Ukrainie wybuchła "pomarańczowa rewolucja", krasnoludki postanowiły przyjść jej z pomocą. Dobra wróżka Rusłana zaczęła robić na drutach pomarańczowy szal, który miał połączyć Warszawę z Kijowem. Krasnoludki udały się w podróż pomarańczowym autokarem. Po drodze w miastach i na wsiach zbierały kolejne setki metrów poparcia. Wiozły ze sobą czekoladowe głowy kandydatów na urząd prezydenta, aby lud mógł przed wyborami posmakować władzy. Głowę Janukowycza Ukraińcy zjedli we Lwowie i w Tarnopolu, ale głowę Juszczenki krasnoludki dowiozły do Kijowa. Zwycięskiej nocy przekazały pomarańczowy szal Rusłanie, która zawiesiła go na szyi prawowitego prezydenta Ukrainy. Po raz kolejny krasnoludki pomogły w słusznej sprawie.