przypominał mi Woody'ego Harrelsona, ze względu na głos i trochę wygląd. Bardzo mi się podobała jego rola, chociaż za wiele nie miał do zrobienia.
I tak wiele zrobił, bo jego kreacja zapada w pamięć i inspiruje. :)
Ja byłem przekonany że to William Sadler choć potem na zbliżeniu miałem wątpliwości ale pomyślałem że to przez brak brwi. Podobieństwo do Harrelsona mi w życiu do głowy by nie przyszło:p