Właśnie obejrzałem Punishera...nie wiem jakim cudem dopiero teraz, bo jestem fanem Marvela. Może omijałem bo nie sądziłem, że film z 2008 roku może być dobry, że może być gorszy niż serial itd. Film zacny, świetna rola Raya, jestem pod wrażeniem jak świetnie wpasował się w tę rolę. Jego Punisher jest inny niż JB. I tak oglądając myślalem, kurde ten facet byłby idealny do roli Masona z CoD Black Ops czy Jones z Project IGI, gdyby kiedykolwiek kręcili te filmy. Pomyślałem poszukam filmów z jego udziałem, obejrzę. Zobaczyłem, że facet zmarł w maju. Tak młodo...szkoda. Tak czy siak obejrzę z nim filmy ale zawsze już będzie kojarzył mi się z Punisherem - super go zagrał według mnie. Spoczywaj w pokoju Ray.
Według mnie też świetnie dobrany do roli Franka Castle ale może to też zasługa charakteryzacji i fabuły bo tu Punisher nie pierdzieli się w tańcu i krew leje się ku uciesze widzów tak jak w komiksie :-)
Smutne jest to że tak świetny PUNISHER poniósł tak wielka klapę finansowa. Ten aktor z serialu pasuje do PUNISHERA jak świnia do karocy!!! Stevenson to najlepszy PUNISHER ze wszystkich...
Film z 2008 może być nie dobry!? Człowieku a co teraz jest dobre? Gnioty, pedaly w rajtuzach, scenariusze dla upośledzonych! Aż się uśmiałem. Omijałem bo z 2008 hahahah no teraz powstają tuzy kina hahahahahah niech wracają czasy lat 90tych ! Wtedy w kinie leciały 3 hity w tym samym czasie. Teraz taki film trafią się na rok! Ludzie musieli film PRZEMYŚLEĆ a nie nagrać gówno na zielonym ekranie i sprzedać go Jankom. Trzymajta mnie