Może i specjalnie, ale wiesz akcent zależy nie tylko od państwa, z którego się pochodzi, ale też z regionu tego państwa. Np. zazwyczaj shut up się mówi szatap, ale w którymś regionie w Anglii się mówi szut up ;) Ale sądząc po tym, że jest Amerykańcem wnioskuję, że było specjalnie. Pozdro xD

hm.. nie wiem jak jest konkretnie w tym przypadku, ale wiem, że np Courteney Cox (z Przyjaciół ;]) ma taki trochę akcent, tzn dużo 'sz' słychać. Podobno to wynika z tego, że wychowała się właśnie w jakimś rejonie, gdzie się tak mówi.

Omg, za to ja jak pięknie się 'wysławiam'... :/

No ja wiem, że w różnych regionach/rejonach/stanach/hrabstwach/gminach/powiatach/cokolwiek są różne "propozycje wymowy", ale on jest Niujorkerem (no chyba, że tylko się tam urodził), a tam chyba w miarę normalnie mówią... Jakby był z Teksasu jakiegoś to by było jasne, bo tam to dziwnie mówią, ale Niujork?

No, ale skoro mówicie, że się wygłupiał, to okej :D

Może był naćpany albo pijany :)



.

Dla tych z Teksasu to pewnie 'niujorkerzy' dziwnie mówią...
[a ich to dużo raczej jest koniec końców największy stan (no i prezydent cowboy z tamtych stron ;)]
A co do Downey'a Jr to pewnie się wygłupiał... xD

Przecież on nie jest urodzonym w niujorku tylko tam wyjechał po szkole średniej. Ale najlepiej to porównać z jakimiś filmami w których grał i będzie wiadomo czy tak mówi normalnie czy się wygłupiał, na moje imo to to drugie właśnie

Robert nie mówi dialektem nowojorskim (dla porównania taką odmiana mówi Woody Allen albo Al Pacino), tylko raczej standardową amerykańską odmianą angielskiego. Urodził się w NYC, ale często się przeprowadzał, stąd pewnie różne naleciałości z poszczególnych regionów :)