Czary-mary. Ale napiszę, bo w końcu coś mi się tu nie podoba. Konkretnie to ocena Scoota. Złym aktorem to on nie jest (całe rzesze aktorów i aktorek mają wyższe oceny a nie zasługują). Nieważne. Mnie urzekł. Nie tylko w "Pocałunku o północy", ale i przekomiczną rolą w serialu "Kości". No i w teledysku Reginy Spektor....:D