Swoją drogą brak choćby jednego oscara u Glenn zakrawa na zbrodnie doskonała . Jej 3 oscary to się należą jak psu buda za : "Fatalne zauroczenie " " Niebezpieczne związki " no za "Albert Nobbs" w której stworzyła role doskonałą . Ale te całe "jury" wolało dac oscara Meryl za zagranie zdemenciałej staruszki . Jak sobie pomyśle jakież to pindy mają oscara , a ile caryc kina nie to może człowieka trafić na miejscu .
dokładnie tak jak w temacie, choć wydaje mi się, że nie ma szczęścia co do najnowszych produkcji... Prosi się o Oscara - mam nadzieję, że kiedyś tego doczekamy