Owszem miał, nominację choćby do Oscara jako najlepszy aktor, chodzi oczywiście o film Rocky. Jeszcze o ile się nie mylę, był nominowany do oscara za scenariusz do tego filmu. Dziwne, że nie dostał tych nagród. Natomiast jak chodzi o te zacne nagrody Złote Malinki, to już dawno przestałam zwracać uwagę, kto i za co je otrzymał. Przeważnie są przyznawane niesprawiedliwie.
Również uważam, że co do tych Złotych Malin to przesadzają. Oglądałem Rocky 4 i Rambo 3, i uważam, że to są dobre filmy, a Stallone zagrał w nich świetnie.
Dokładnie, tak samo jest w przypadku filmu "Cobra", gdzie Sly zagrał naprawdę świetnie, a sam film można ocenić jako dobry. Ale oczywiście dostał nominacje do Złotej maliny. Tak samo jest z filmem Tango i Cash. Dla mnie nawet jakby Sylwek dostał 1000 tych "nagród" to i tak będzie dla mnie bardzo dobrym aktorem ;).