Wiemy, ponadto jest też Detektywem:)

a i ostatnio uaktywnił się na polu literatury. Jest autorem "powieści awanturniczej z XIII wieku - "Szlabierz". W zamierzeniu ma to być trylogia...

poprawka w tytule - "Szalbierz" - http://www.szalbierz.pl/

Wiemy :-)

Książki Łysiaka to powinny być lektury w szkołach średnich ;-).

czy to ten z Kamerunu, co dzwonił do Kompaktu, chciał zamówić trawkę, itp?
Jeśli tak, to szacun, uwielbiam jego audycje ;D

Tak, to ten.

Przekonania Waldemara Łysiaka to jego prywatna sprawa - jeśli w swoich utworach lansuje je - ma do tego prawo. Jednakże książki, które napisał jeszcze w dawniejszych latach są (nadal) świetne i dobrze się je czyta - chociażby seria napoleońska, Asfaltowy Saloon czy też zbiory esejów o sztuce.

@Wielki_K jak mniemam Łysiak powinien zacząć pisać pod manierę "dzieł" Gretkowskiej, albo jeszcze lepiej, tego tępego blokersa-Masłowskiej, wtedy byś był ukontentowany. Wtedy nic by to nie miało wspólnego z PiS-em (ze sztuką też nic), ale kryterium polityczne jest jak widać wyznacznikiem, który określa co jest dla Ciebie "kul", a co "niekul".

Nie wiem jak Wy, ale uważam, że wiele książek Łysiaka (Waldemara) jest świetnym materiałem na scenariusz. Cała seria łotrzykowsko-heroiczna (Dobry, Konkwista, Najlepszy), a z napoleońskich np. Szachista. W tym ostatnim upatrywałbym nawet dość dużego sukcesu, jeśli by był dobrze nakręcony...