Zmarł 3 dni temu na raka żołąka a wy nic nie napidaliscie nawet.
Mam teraz to samo. Wróciłam myślami do "Życia na podsłuchu" i nabrałam ochoty, by zobaczyć tego aktora w innej odsłonie. Weszłam, by przejrzeć filmografię i znaleźć jakąś interesującą pozycję, a tu taka smutna informacja... Pojęcia nie miałam, że zmarł, w dodatku parę lat temu! Szkoda, mógł w niejednym filmie jeszcze zabłysnąć.