Wim Wenders

Które filmy Wendersa uważacie za najlepsze? Proszę, wymieńcie je tu w kolejności od najlepszego do najgorszego.

Obecnosc Wima na liscie top rezyserzy na 65 miejscu za m.in Grzegorzem Halama i Andrzejem Bartkowiakiem nie wymaga dalszego komentarza.

To jeden i ten sam film. Naprawdę prosimy o więcej uwagi przy pisaniu notek
biograficznych.

Uch, ale się jaram. Co czwartek o 20:10 jeden film. A repertuar kozacki:

"Alicja w miastach"
"Amerykański przyjaciel"
"Paryż, Teksas"
"Niebo nad Berlinem"
"Sól Ziemi"

http://www.alekinoplus.pl/alekino_wydarzenia-20150721-wim-wenders.html

Wenders kręci film z A.Vikander i J. McAvoyem. Czekam na film z niecierpliwością, głównie ze wzg. na J.M.

nie w komentarze :) Ciągle dość niedoceniana postać przede wszystkim europejskiego kina, ale znakomitych aktorów przyciąga do swoich filmów jak magnes

Rozwaliło mnie (pozytywnie) jak wybrał Salo w DVD picku Criteriona :D

Niebo nad berlinem nie opowiada o alienacji człowieka w systemie totalitarnym. Poza tym Niebo na berlinem i Wings of desire to ten sam film, tylko różne tłumaczenia 1-sze na polski rynek a 2-ie na amerykański. Trochę niepokojące jest, że autorka artykułu nie ma pojęcia o najważniejszym filmie Wima Wendersa a mimo to...

Dawniej istniały obrazy w świecie, dziś mamy do czynienia ze "światem w obrazie", dokładniej: ze światem jako obrazem, jako powierzchnią obrazową, która nieustannie ściąga na siebie spojrzenie, nieustannie je okupuje, nieustannie przykrywa świat. (Gunther Anders)
Więcej: Andrzej Gwóźdź, Aż na koniec świata... O...

Nowy film Wima Wendersa będzie nosił tytuł "Land Of Plenty" a jego premiera odbędzie się na Festiwalu w Wenecji. W roli głównej - Michelle Williams. Współtwórcą scenariusza jest Michael Meredith.

http://www.commeaucinema.com/news.php3?newsid=32314

filmy tego pana i powiem ze Niebo nad Berlinem strasznie mnie wynudziło a milion dolar hotel znowu strasznie mi się podobał,ciekaw jestem innych jego filmów . Które byście mi polecili??

"Nie patrzysz przez obiektyw, ale ponad nim. Pomimo całego tego sprzętu udaje ci się skupić wyłącznie na twarzy przed tobą, Zazdroszczę ci. Ja czekam, aż ludzie wyjdą mi z kadru."
-
Wim Wenders o fotografie Peterze Lindberghu

Podczas seansu jego filmu zawsze mam wrażenie jakby chciał wykroczyć poza siebie,swoją osobowość i potencjał.Próba zaskoczenia nas oryginalnymi tematami,motywami...trochę to sztuczne i niespójne.Zawsze pozostaje niesmak.