...whatcha gonna do? Whatcha gonna do? When they come for you?". Słowa piosenki Boba Marleya doskonale wpasowują się do treści prezentowanej w serialu "Świat gliniarzy", a sama produkcja jest encyklopedią życia prawdziwych gliniarzy.
Główna akcja serialu skupia się na nowym posterunku w Farmington oraz wokół bardzo skutecznej jednostki specjalnej zwanej "Grupą Uderzeniową" dowodzonej przez detektywa Vica Mackey'ego. On i jego koledzy z grupy swoją skuteczność zawdzięczają jednak nie tylko sprytowi, ale także, często niezgodnymi z prawem, metodami prowadzenia śledztwa.
Serial stawia przed widzem wiele pytań moralnych i skłania do zastanowienia. Serialowe postacie często popełniają błędy, przeżywają porażki zawodowe i osobiste. Każdy z nich przechodzi zmiany, które wpływają, w mniejszym lub większym stopniu, na ich pracę. Jednak każdemu oficerowi z posterunku w Farmington przyświeca cel czynienia dobra. Jedni chcą się trzymać przepisów, a inni rozumieją zasadę mniejszego zła i używają w swoich śledztwach, różnego rodzaju, skrótów.
Największy plus serialu to nie, jak myślałem na początku, sceny nieczystych chwytów ze strony stróżów prawa, ale zaskakująca realność postaci. Każdy pracownik komisariatu jest oryginalny, ma swój temperament i problemy, które próbuje rozwiązać. Widz towarzyszy bohaterom "Świata gliniarzy" w codziennym życiu i jest świadkiem ich konfliktów, personalnych i moralnych. Trzeba być czujnym, bo pozytywna, lubiana przez nas postać może w jednej chwili zmienić się nie do poznania i stać się czarnym charakterem.
Na realność prezentowanych postaci zapracowali także aktorzy. Każdy z nich miał większy lub mniejszy wkład w odgrywaną postać, ale całość prezentuje się wyśmienicie. Na szczególną pochwałę zasługują członkowie Grupy Uderzeniowej, czyli Vic Mackey (Michael Chiklis), Curtis Lemansky(znany z serialu "Synowie Anarchii" Kenny Johnson), Shane Vendrell (Walton Goggins) i Ronnie Gardocki (David Rees Snell), a także reszta personelu posterunku; Kapitan David Aceveda (Benito Martinez) oraz detektywi Wagenbach (Jay Karnes) i Wyms (CCH Pounder). Reszta pracowników komisariatów także odgrywa ważną rolę, ale to wymienieni wyżej bohaterowie grają "pierwsze skrzypce".
"Świat gliniarzy" to serial warty uwagi ze względu na świetne postaci, które zostały perfekcyjnie zagrane przez mało znanych aktorów. Akcja jest szybka, intrygi zabójcze, a serialowa przyszłość nie do przewidzenia. Polecam gorąco nawet tym, których klimaty dochodzeń i śledztw nie absorbują.
Główna akcja serialu skupia się na nowym posterunku w Farmington oraz wokół bardzo skutecznej jednostki specjalnej zwanej "Grupą Uderzeniową" dowodzonej przez detektywa Vica Mackey'ego. On i jego koledzy z grupy swoją skuteczność zawdzięczają jednak nie tylko sprytowi, ale także, często niezgodnymi z prawem, metodami prowadzenia śledztwa.
Serial stawia przed widzem wiele pytań moralnych i skłania do zastanowienia. Serialowe postacie często popełniają błędy, przeżywają porażki zawodowe i osobiste. Każdy z nich przechodzi zmiany, które wpływają, w mniejszym lub większym stopniu, na ich pracę. Jednak każdemu oficerowi z posterunku w Farmington przyświeca cel czynienia dobra. Jedni chcą się trzymać przepisów, a inni rozumieją zasadę mniejszego zła i używają w swoich śledztwach, różnego rodzaju, skrótów.
Największy plus serialu to nie, jak myślałem na początku, sceny nieczystych chwytów ze strony stróżów prawa, ale zaskakująca realność postaci. Każdy pracownik komisariatu jest oryginalny, ma swój temperament i problemy, które próbuje rozwiązać. Widz towarzyszy bohaterom "Świata gliniarzy" w codziennym życiu i jest świadkiem ich konfliktów, personalnych i moralnych. Trzeba być czujnym, bo pozytywna, lubiana przez nas postać może w jednej chwili zmienić się nie do poznania i stać się czarnym charakterem.
Na realność prezentowanych postaci zapracowali także aktorzy. Każdy z nich miał większy lub mniejszy wkład w odgrywaną postać, ale całość prezentuje się wyśmienicie. Na szczególną pochwałę zasługują członkowie Grupy Uderzeniowej, czyli Vic Mackey (Michael Chiklis), Curtis Lemansky(znany z serialu "Synowie Anarchii" Kenny Johnson), Shane Vendrell (Walton Goggins) i Ronnie Gardocki (David Rees Snell), a także reszta personelu posterunku; Kapitan David Aceveda (Benito Martinez) oraz detektywi Wagenbach (Jay Karnes) i Wyms (CCH Pounder). Reszta pracowników komisariatów także odgrywa ważną rolę, ale to wymienieni wyżej bohaterowie grają "pierwsze skrzypce".
"Świat gliniarzy" to serial warty uwagi ze względu na świetne postaci, które zostały perfekcyjnie zagrane przez mało znanych aktorów. Akcja jest szybka, intrygi zabójcze, a serialowa przyszłość nie do przewidzenia. Polecam gorąco nawet tym, których klimaty dochodzeń i śledztw nie absorbują.
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
