Recenzja filmu

LEGO® PRZYGODA (2014)
Phil Lord
Christopher Miller
Chris Pratt
Will Ferrell

Świat z klocków zbudowany

Mało kto nie słyszał o ludzikach z klocków LEGO. Ci, którzy mieli okazję wychowywać się w latach 80. i później, zapewne zetknęli się z charakterystycznymi żółtymi postaciami podczas zabawy, a ci
Mało kto nie słyszał o ludzikach z klocków LEGO. Ci, którzy mieli okazję wychowywać się w latach 80. i później, zapewne zetknęli się z charakterystycznymi żółtymi postaciami podczas zabawy, a ci starsi nie raz sprezentowali je młodszym pociechom. Nie da się tym popularnym klockom odmówić uroku w swej prostocie, a światy, które wielu z nas tworzyło z nich w dzieciństwie, ograniczone były tylko przez naszą wyobraźnię. Dlatego sporym wyzwaniem dla twórców filmu było przeniesienie tych pomysłów z wyobraźni na ekran. To w "LEGO: Przygodzie" udało się im wyśmienicie.



Główny bohater, Emmet, to tzw. everyman - zwykły żółty ludzik, który wraz z mnóstwem podobnych sobie postaci żyje i pracuje w mieście LEGO. Codziennością Emmeta kierują szczegółowe instrukcje, które określają każdy aspekt jego klockowego dnia. Nie ma w nim miejsca na inwencję, ciężko o przyjaźń, a ponadto wszechobecna korporacja rządzona przez Lorda Biznesa kontroluje każdy krok postaci. Nasz bohater pozytywnie walczy ze żmudną codziennością, która w jednym momencie się odmieni na zawsze - będzie on musiał powstrzymać spisek Biznesa, który chce przykleić na stałe klocki.

Wespół z Emmetem do walki stanie cała plejada klockowych bohaterów - czarodziej, Batman, astronauta z lat 80. (z obowiązkowo pękniętym kaskiem), czy też drużyna koszykarska z roku 2002. Galeria postaci jest tak szeroka, jak szeroki jest wachlarz zestawów klocków, których ukazało się do tej pory kilkaset. Rycerze, policjanci, kowboje, piraci - tylko w klockowym świecie mogą się razem spotkać i razem wziąć udział w przygodzie.

Strona techniczna filmu to absolutny majstersztyk. Postaci i scenografia zostały wygenerowane komputerowo, lecz do złudzenia przypominają realizację poklatkową. Twórcy twardo trzymali się jednak zasady, iż ujęcia najpierw budowano z prawdziwych klocków, by zachować bliskość rzeczywistości. Ten unikalny mariaż technik sprawdza się wyśmienicie, do tego dopracowanie każdego kadru wzbudza podziw. Akcja nie zwalnia ani na chwilę, a każde ujęcie wypełniają tysiące kolorowych klocków, z których co chwila powstaje coś innego. Nieograniczone możliwości budowania z klocków to jedne z najbardziej oryginalnych części filmu - motocykl można w jednej chwili przebudować w łódź, aby za chwilę skonstruować z niej statek kosmiczny.



Młodsi widzowie odnajdą nietuzinkowe morały, dowiedzą się, że dzięki wyobraźni możemy wszystko, a ponadto co chwilę będą wybuchać śmiechem wraz z rodzicami. Ci starsi zaś odnajdą wiele odniesień do kultury i kina, a co ciekawe, także autokrytykę twórców LEGO, oczywiście w komediowym tonie. Warte wspomnienia są mrugnięcia okiem autorów do tzw. afoli (dorosłych fanów LEGO). Co jednak najważniejsze, szalony humor, który mogliśmy już wcześniej poznać w wielu odsłonach gier komputerowych w światach LEGO, wypełnia tu każdą scenę.

Godny uwagi jest także bardzo udany polski dubbing. Rodzimi aktorzy stanęli na wysokości zadania, dobór Piotra Bajtlika do głównej roli był bardzo trafny. Zastrzeżenia można mieć jedynie do Ewy Andruszkiewicz-Guzińskiej - na tle reszty obsady wypadła słabo, czytając kwestie bez większych emocji. Na szczęście nie ma to wpływu na odbiór filmu.



Emmet, na pierwszy rzut oka przeciętny ludzik, dzięki wyobraźni potrafi odmienić swój świat. To pozornie górnolotne przesłanie pozwala spojrzeć na otoczenie z perspektywy dziecka, która zawsze będzie częścią nas, a o której to perspektywie tak często dziś zapominamy. Sympatyczne żółte postaci, bohaterowie naszych zabaw, pozwalają stać się częścią niesamowitych przygód, jakie może stworzyć tylko nasza wyobraźnia. Jako że w każdym z nas tkwi coś z dziecka, zarówno mali, jak i więksi widzowie przeżyją w "LEGO: Przygodzie" cudowne chwile w klockowym świecie.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Dawno, dawno temu, jako parozębny szkrab, uraczony zostałem przez dziadka niepozornym tekturowym... czytaj więcej
Już dawno nie bawiłem się tak dobrze przy żadnym filmie, jak podczas oglądania "LEGO Przygoda". Film... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones