Recenzja serialu

Zakazane imperium (2010)
Jeremy Podeswa
Timothy Van Patten
Steve Buscemi
Michael Pitt

Atlantic City z perspektywy gangstera i polityka

"Zakazane Imperium" to nowy serial stacji HBO; jego pierwszy, pilotażowy odcinek został wyreżyserowany przez Martina Scorsesego. Scenariusz wyszedł spod ręki autora linii fabularnej Rodziny
"Zakazane Imperium" to nowy serial stacji HBO; jego pierwszy, pilotażowy odcinek został wyreżyserowany przez Martina Scorsesego. Scenariusz wyszedł spod ręki autora linii fabularnej Rodziny Soprano - Terence Wintera. Jest adaptacją opisu historycznego mafioza Enocha "Nucky" Thompsona, z książki Nelsona Johnsona. Pilot trwa ponad godzinę i jest tak dobry, że pozwala nam nie tylko dokładnie zaznajomić się z  poszczególnymi bohaterami, ale też wyrobić sobie o nich początkowe zdanie. Są naprawdę świetnie napisani, pełni charakteru i ludzkich zachowań.

Akcja toczy się w czasach prohibicji i ma miejsce w Atlantic City. Głównego bohatera gra Steve Buscemi. Aktor wciela się w rolę pochodzącego z Irlandii polityka i gangstera, który wraz ze swoim bratem (szefem miastowego oddziału policji) kontroluje ulice stolicy hazardu, mnożąc swój majątek na sprzedaży nielegalnego alkoholu i pozostałych powinnościach obrotnego biznesmena.

Jako ciekawostkę dodam, że niegdyś żywy, zapisany w historii Atlantic City gangster, o którym opowiada serial - nie przypomina aktora, któremu przydzielona została jego rola. Wyglądał on zupełnie jak James Gandolfini, odtwórca głównej roli w serialu Rodzina Soprano. Autor obydwu scenariuszy - Terence Winter, inspirował się przy tworzeniu kreacji Tony'ego właśnie osobą "Nucky'ego" Thompsona - głównego bohatera Zakazanego Imperium.

Serial pełen jest unikalnych osobowości. Każdy ma tutaj swój charakter, swój styl, i chociaż czołówka aktorska nie zapiera tchu w piersiach, to ciężko jest cokolwiek zarzucić któremuś z aktorów. Przeciwnie - należy wyróżnić między innymi Steve'a Buscemiego, który po raz kolejny w swojej karierze prezentuje zachwycającą kreację. Oprócz niego świetnie napisaną rolą błyszczy grający Ala Capone, słynnego gangstera z Chicago - Stephen Graham (To Właśnie Anglia, Gangi Nowego Jorku). Fabuła przedstawia początki kariery Capone, jego pierwsze kroki na mafijnej drabinie i nakreślanie swojej osobowości w oczach otoczenia. Al był niesamowicie charakterystycznym człowiekiem; bezwzględnym, silnym, może lekko chorym psychicznie. Niezależnie od tego czy go polubimy - niemożliwym jest nazwanie go nieinteresującym.

Produkcja zapowiada się fantastycznie. Oprócz głównej linii fabularnej przedstawia życie całego miasta. Ulice tętnią życiem i świetnie oddają klimat Ameryki pierwszej połowy XX wieku. Nie brakuje intryg, wystrzałów czy tortur. Nie brakuje smaczków, które rozkochują nas w serialu. Po scenie dramatycznej konfrontacji głównych bohaterów, kamera ląduje w namiocie zgrupowania karłów, gdzie podsłuchujemy dyskusji o zleceniu związanym z przedstawieniem w dzień Świętego Patryka. Jeden z karłów komentuje całą sytuację w naszym, polskim języku. Różnorodności jak ta pozwalają nam uwierzyć, że serial opowiada nie tylko o bohaterach, ale też o niesamowicie ciekawym miejscu jakim było bez dwóch zdań Atlantic City lat dwudziestych, poprzedniego wieku.

Zręcznie przedstawiane w 50-minutowych odcinkach zakamarki miasta potrafią porwać widza. Zauroczyć go wiarygodnymi kreacjami i przekonać, że "Zakazane Imperium" to coś więcej niż kolejna pozycja w zakładce "seriale, które oglądam".
Zakazane imperium (2010)
1 10
Moja ocena serialu:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Prohibicja, okres w historii Stanów Zjednoczonych, w którym zakazano handlu alkoholem, powinien być... czytaj więcej
Manipulacje, wpływy i pieniądze. To właśnie pokaże nam "Boardwalk Empire" - politykę od podszewki. I jest... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones