Recenzja filmu

WALL·E (2008)
Andrew Stanton
Waldemar Modestowicz
Ben Burtt
Elissa Knight

Bajeczka z przesłaniem dla dorosłych

To niezwykłe. Przyznam szczerze, że już dawno nie widziałem takiego przyjemnego, relaksującego filmu mówiącego o rzeczach ważnych. Bo nie chodzi w nim tylko o miłość dwóch robotów. O nie. Tu
To niezwykłe. Przyznam szczerze, że już dawno nie widziałem takiego przyjemnego, relaksującego filmu mówiącego o rzeczach ważnych. Bo nie chodzi w nim tylko o miłość dwóch robotów. O nie. Tu chodzi o nas. Dlaczego zostawiliśmy robotom sprzątanie świata, a sami uciekliśmy? Dlaczego w trudnych chwilach przerzucamy nasze obowiązki na maszyny? Gdzie odpowiedzialność? Czy tak powinien postępować człowiek, postawiony przed zanieczyszczeniami, skutkami własnej działalności? To pytania, które zadaje (bardzo po cichu) ten film. A jest ich jeszcze więcej. Film porusza wiele moralnych kwestii. Od samotności przez miłość do odpowiedzialności. Dlaczego robot jest bardziej ludzki od ludzi? I potrafi zarażać swoim "człowieczeństwem". A ukrycie takiego przesłania w komedii romantycznej uważam za fabularny majstersztyk. I żeby odnaleźć to przesłanie, nie można być dzieckiem. Trzeba być dorosłym.

Film urzeka. Po prostu urzeka. Animacja wydaje się realniejsza od rzeczywistości, a to za sprawą wykorzystania światłocienia. Cienie już nie są bezkształtnymi plamami, słońce już nie jest nieruchome. Taniec w kosmosie to scena bardziej romantyczna, niż można spotkać w prawdziwych filmach o miłości. Aż mi się zachciało wylecieć w kosmos i tańczyć między gwiazdami. Jak nie ulec urokowi takiego filmu?

Nie widziałem filmu, który byłby aż tak piękną sztuką. I forma, i treść są na jednakowym, doskonałym poziomie. To zwiększa moje wymagania do filmów animowanych. Teraz "byle co" mi nie wystarczy. Jest to jednak film, który należy także zrozumieć, przepełniony symbolami, wartościami, ukrytymi tak, aby się nad nimi zastanowić, odkryć na nowo. I działać. Bo film mówi o braku działania. Nawet reprodukcja została nałożona na roboty, i tego się ludziom nie chciało. Wszyscy żyli razem, ale jednak osobno. I może wizja ta jest nieco wyolbrzymiona, ale dobrze, że tak jest. Kiedy coś jest wyolbrzymione, łatwiej to dostrzec.
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Jak to możliwe, że najpiękniejsza, najbardziej subtelna historia miłosna roku jest animacją opowiadającą... czytaj więcej
Zapowiedzi nowej animacji Pixara w formie krótkich skeczy biły w Internecie rekordy oglądalności, a formą... czytaj więcej
Za każdym razem, gdy na kinowym ekranie pojawia się sympatyczna lampka z uporem wbijająca literkę I z... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones