Recenzja wyd. DVD filmu

Linia czasu (2003)
Richard Donner
Paul Walker
Frances O'Connor

Bajka o średniowieczu i archeologii

Bajka o średniowieczu i archeologii. Film ?Linia czasu? powstał na podstawie powieści Michaela Crichtona. Gość zarobił fortunę pisząc takie bestsellery jak ?Jurassic Park?, ?Kongo? czy ?Kula?.
Bajka o średniowieczu i archeologii. Film ?Linia czasu? powstał na podstawie powieści Michaela Crichtona. Gość zarobił fortunę pisząc takie bestsellery jak ?Jurassic Park?, ?Kongo? czy ?Kula?. ?Popełnił? także ?Linię czasu? ? bajeczkę o archeologach przenoszących się do średniowiecznej Francji. Ekipa prowadzi wykopaliska w fikcyjnym Castlegard, gdzie jakoby w 1357 roku odbyła ważna bitwa Wojny Stuletniej, w której zwycięstwo odnieśli Francuzi. Przede wszystkim jest to totalna bzdura, bowiem pierwsze kilkadziesiąt lat Wojny Stuletniej było pełne klęsk dla Francuzów. Ale autora mało to obchodziło (ha! Amerykanin!), zatem wykreował fikcję. Mało tego, w pewnej chwili Butler (Marek) i O?Connor (Kate) schodzą do podziemi, które w każdej chwili grożą zawaleniem. A co robią owi archeolodzy? Krzyczą i radują się jak dzieci. Nie myślą zaś wcale o zawale ruin. Śmiech na sali (śmiech w domu). Od takie czepianie się mnie ? historyka kształconego przez wspaniałych archeologów i tu ukłon w stronę mego wykładowcy ? Macieja Karczewskiego, który nauczył nas szacunku dla przeszłości i raz na zawsze wytłumaczył, że nawet najwcześniejsza historia ludzkości nigdy nie była prymitywna. I to by było na tyle jeśli chodzi o wady filmu. Teraz zaś należy podkreślić jego zalety. Przede wszystkim ? świetna obsada ? Connolly, Butler, O?Connor, Thewlis. Moja brzydsza połowa ? co tu ukrywać, ekspert od rycerstwa, nie znalazł nic do czego mógłby się przyczepić. Średniowieczne zaplecze zostało dopracowane prawie do najdrobniejszego szczegółu. Stroje, budynki, broń ? rekwizytorzy zadbali o szczegóły. Istotne są także emocje ?podróżników w czasie? ? kiedy zabijają po raz pierwszy, nie ma w nich nic z bezkompromisowości takiego na przykład Willisa. Fakt, iż muszą kogoś uśmiercić jest dla nich wręcz traumatycznym przeżyciem. Widać to zarówno na twarzy Butlera, jak i na twarzy panny O?Connor. Widać, iż zbrodnia jest dla nich czymś niecodziennym, wręcz nienormalnym. Jak mówią: ?teraz będzie trzeba z tym żyć?? Później mamy piękne sekwencje walki ? katapulty, łuczników strzelających płonącymi lub nocnymi strzałami i prezentację ?greckiego ognia?. Sama walka pomiędzy Anglikami a Francuzami trąci jednak nienaturalnością ? wszystko bowiem zależy od przypadku bądź determinacji owego Szkota ? Andre Marka. I determinacji Kate. Film jest dopracowany pod względem szczegółów historycznych. Ma dowcipne dialogi i profesjonalne zaplecze. Warto go obejrzeć, ale tak historycy, jak i archeolodzy powinni patrzeń nań z przymrużeniem oka. Inaczej może ich bowiem zalać krew? A teraz słów kilka o dodatkach ? pokazano jak tworzono broń, jak szykowano stroje. Ukazano piękne krajobrazy. Początkowo film miał powstać w plenerach na granicy Anglii i Walii, lecz z pewnych powodów musiano zmienić lokalizację.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Czy można narodzić się znacznie później niż się umarło? Choć brzmi to niedorzecznie, w filmie Richarda... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones