Recenzja filmu

Wszystko za życie (2007)
Sean Penn
Emile Hirsch
Vince Vaughn

Dzikość w stanie czystym

O tym filmie trudno mi było cokolwiek napisać. Sam się zdziwiłem swoją reakcją. Poszedłem do kina z przeświadczeniem, iż idę na arcydzieło. Otrzymałem coś o niebo lepszego: "Into the Wild"
O tym filmie trudno mi było cokolwiek napisać. Sam się zdziwiłem swoją reakcją. Poszedłem do kina z przeświadczeniem, iż idę na arcydzieło. Otrzymałem coś o niebo lepszego: "Into the Wild" miażdży, fascynuje i wgniata w fotel. Ale arcydziełem nie jest. Więc czym jest? Opowieścią o człowieku, który widząc do czego ten świat zmierza, stanął okoniem i zawrócił - ku naturze. Pieniądze oddał, karty przeciął, samochód zostawił gdzieś na pustyni. I ruszył na północ, na Alaskę. Z plecakiem. Mając niewiele ponad 20 lat. I to wydarzyło się naprawdę. Alex (a tak naprawdę Chris) był postacią autentyczną. Sean Penn, dotąd znany przeważnie jako rewelacyjny aktor, za kamerą zdziałał jak dotąd tylko jeden film ("Obietnicę"). Teraz, po blisko 10 latach czekania na pełną akceptacją ze strony rodziny Chrisa, stworzył coś, co nie podpada pod racjonalną i jednoznaczną opinię. Historia o pragnieniu wolności i niemożliwości życia w cywilizacji. O egoizmie. Gdzie widok miasta przyprawia o dreszcze, a samotność wydaje się jedynym racjonalnym wyborem. Obserwujemy, jak Alex pracuje na zmywaku, sprzedaje książki na straganie i zaprzyjaźnia się m.in. z hipisami. Ponad rok starań, by wyruszyć w swą wielką podróż na Alaskę. Nie wiem, może jestem głupi. Może przez to, że jeszcze nie jestem pełnoletni, w jakiś sposób Alex mi zaimponował - swą determinacją i pasją. Może moje oczy ślepe były na patetyczny, momentami, zapach tej powieści. Może i patrzyłem z przymrużeniem oka na lekkie wyidealizowanie postaci głównego bohatera. Może. Ale takich filmów nie powinno się oceniać szkiełkiem i okiem, tylko sercem. A moje po tym filmie jakby przestało bić - ręce dalej mi się trzęsą, nogi drżą, a w głowie pustka, mimo iż wciąż myślę o tym filmie. A minęło już kilka godzin od ujrzenia napisów końcowych. To chyba wystarczy. Nie sądziłem, że jakikolwiek film jest na mnie wywrzeć takie wrażenie. A jednak.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Historia we "Wszystko za życie" opowiada o Chrisie McCandlessie (Emile Hirsch), świetnie zapowiadającym... czytaj więcej
Christopher McCandless w 1990 roku, po ukończeniu Uniwersytetu Emory, niszczy swoje dokumenty, przekazuje... czytaj więcej
Co daje nam szczęście? Czy uwolnienie się od świata materialnego, norm rządzących społeczeństwem i... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones