Recenzja filmu

Hooligans (2005)
Lexi Alexander
Elijah Wood
Charlie Hunnam

Hobbit chuliganem

Piłka nożna to głównie męska sprawa. Walki pseudokibiców to już praktycznie tylko męska sprawa. Zatem teoretycznie za nakręcenie filmu o takiej tematyce powinien się zabrać przedstawiciel płci
Piłka nożna to głównie męska sprawa. Walki pseudokibiców to już praktycznie tylko męska sprawa. Zatem teoretycznie za nakręcenie filmu o takiej tematyce powinien się zabrać przedstawiciel płci brzydkiej. A co jeśli historię chuliganów zdecyduje się opowiedzieć nam kobieta? Tak jest w przypadku "Hooligans", gdzie trudnego i dość kontrowersyjnego zadania podjęła się Niemka Lexi Alexander. Reżyserka wbrew pozorom nie jest debiutantką w "męskich tematach", gdyż już w 2002 roku nakręciła film "Johnny Flynton", traktujący o boksie. Tym razem wzięła się za koprodukcję amerykańsko-angielską, mając ostrą konkurencję w postaci "The Football Factory", o takim samym zagadnieniu. Jak się zatem wywiązała ze swoich obowiązków? Historia jest opowiedziana z perspektywy amerykańskiego studenta dziennikarstwa, Matta Bucknera (Elijah Wood), który został wydalony z Harvardu za rzekome posiadanie narkotyków. Wyrusza do Londynu, gdzie mieszka jego siostra Shannon (Claire Forlani). Na miejscu zaprzyjaźnia się z Petem (Charlie Hunnam), bratem męża Shannon, który wprowadza go w środowisko angielskich kibiców, tzw. "firmy". W ten sposób Matt poznaje nowy, kierujący się brutalnym kodeksem etycznym, świat, a który nienawidzi trzech rzeczy - kibiców przeciwnych drużyn, policji i dziennikarzy. Mimo że film jest opowiedziany z punktu widzenia amerykańskiego studenta, obraz zachował klimat angielskich przedmieść i stadionów. Poza typowym "jankeskim" zakończeniem "Hooligans" w przyzwoity sposób oddaje środowisko "firmy", o ile wyznacznikiem może być wspomniany "The Football Factory". Pomimo tego fabuła jest dość schematyczna. Nie trudno przewidzieć, że "nowy" będzie musiał się sprawdzić, zyskać zaufanie - i tak dalej. To, co w pewnym momencie może wydać się zaskakujące, od razu wystawia na światło dzienne dziury i brak logiki w scenariuszu. Próby wytłumaczenia postępowania Hoolsów wydają się nieudolne, a jeśli faktycznie takie są, to jest mi co najwyżej żal tych ludzi. Walki pomiędzy "firmami", mimo że z oczywistych powodów nie grzeszą finezją, zostały przyzwoicie zrealizowane, ale niczego innego nie spodziewałabym się po reżyserce, która jest byłą mistrzynią karate i kickboxingu. Byłam zaskoczona dobrym aktorstwem. Elijah Wood udowodnił, że potrafi zagrać nie tylko dobrodusznego hobbita, ale i brutalnego pseudo-kibica. Idealnie wpasował się w kreację ułożonego amerykańskiego studenta, który nagle wkracza w inny świat, rządzący się własnymi prawami. W rolę przywódcy GSE (Green Street Elite) świetnie wcielił się Charlie Hunnam, znany ze "Wzgórza nadziei", a który wydaje się być wykapanym chuliganem - zarówno pod względem postury, jak i gestykulacji. Reszta aktorów również solidnie spełnia swoje role, dzięki czemu mamy wrażenie reprezentatywnego poznawania tego niesławnego środowiska od środka. "Hooligans" starał się, ale nie wytrzymał konkurencji z "The Football Factory". Może dlatego, że ten drugi powstał w pełni z ręki Anglików, którzy temat znają od podszewki, a na dodatek zaserwowali nam również odrobinę swojego humoru. Amerykańskie uproszczenia mogą czasami razić, ale w sumie niczego innego się nie spodziewałam - nie jestem rozczarowana, gdyż szczerze mówiąc nie obchodzą mnie faktyczne motywy chuliganów. W tym przypadku wolę, by powstawały filmy oparte na stereotypach niż próbujące uczłowieczyć bestię.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Przed obejrzeniem tego filmu miałem nadzieję, że pozory mylą. Pomyślcie sami - czego można się spodziewać... czytaj więcej
Lexi Alexander zaserwowała nam kawałek naprawdę dobrego, mocnego kina. Nie jest to film dla każdego,... czytaj więcej
Filmów o piłkarskich chuliganach (zwłaszcza angielskich) oraz z piłkarskimi chuliganami w tle powstało... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones