Recenzja filmu

Ptasiek (1984)
Alan Parker
Matthew Modine
Nicolas Cage

Każda wojna ma swoje ofiary

Film Alana Parkera opowiada historię przyjaźni dwóch młodych mężczyzn. Al i Ptasiek, wiodący z pozoru beztroskie życie, są swoimi całkowitymi przeciwieństwami. Pierwszy z nich jest przebojowym,
Film Alana Parkera opowiada historię przyjaźni dwóch młodych mężczyzn. Al i Ptasiek, wiodący z pozoru beztroskie życie, są swoimi całkowitymi przeciwieństwami. Pierwszy z nich jest przebojowym, wygadanym, energicznym lekkoduchem, który pomimo kilku "wpadek" bardzo ceni sobie ich przyjaźń. Drugi to niewinny i "bujający w obłokach" introwertyk. Największym życiowym zamiłowaniem tytułowego bohatera od zawsze są ptaki. Często nie znajduje to uznania jego rodziców, którzy usilnie starają się "popychać" syna w ramiona grup rówieśniczych.

Obaj mężczyźni zostają wcieleni do armii amerykańskiej i wysłani na wojnę w Wietnamie. To, co się tam wydarzyło, bardzo odmienia obu bohaterów. Ala - zewnętrznie, jego twarz jest okaleczona i pokryta bliznami. Ptaśka zaś - wewnętrznie, traumatyczne doświadczenia w Wietnamie wywołały u chłopaka schizofrenię. Pozostający pod obserwacją lekarzy, zamyka się całkowicie we własnym świecie, funkcjonując w przeświadczeniu, że jest ptakiem.

Struktura filmu Parkera jest w kinie dobrze znana i na przestrzeni lat wielokrotnie znajdowała uznanie odbiorców. Reżyser przedstawia nam historię w dwóch płaszczyznach czasowych, a punktem je oddzielającym są zagadkowe zajścia w Wietnamie. Losy dwóch przyjaciół przed wyjazdem na wojnę są równomiernie przeplatane z tym, co spotyka ich po powrocie.  Widz przez cały film otrzymuje spore dawki skrajnie odmiennych emocji. Retrospekcje beztroskich wygłupów Ptaśka i Ala są poprzedzane (i poprzedzającymi zarazem) niepokojącymi scenami na oddziale psychiatrycznym w szpitalu wojskowym.Za takie z pewnością należy uznać rozpaczliwe próby Ala, starającego się wyciągnąć przyjaciela z katatonicznego stanu.

Scenariusz do "Ptaśka" był mocno inspirowany powieścią pod tym samym tytułem autorstwa Williama Whartona. Na szczególną uwagę w obrazie Parkera zasługuje fakt, iż punkt zwrotny, zarówno z perspektywy całej historii, jak i z punktu widzenia samych bohaterów, na ekranie jest ukazany tylko przez kilka minut w końcowej fazie filmu. Mowa tutaj oczywiście o wydarzeniach podczas pobytu Ala i Ptaśka w Wietnamie.
Ponadto w pierwowzorze Whartona wojna, w której brali udział główni bohaterowie, to II światowa, a nie ta w Wietnamie. Trudno zatem oprzeć się wrażeniu, że nie to jest w filmie najistotniejsze, a tło tej historii mogłyby stanowić w zasadzie dowolne działania militarne w dziejach. Reżyser daje nam tym samym do zrozumienia, że motyw wojny jako zjawiska historycznego jest w filmie tylko elementem drugoplanowym, a obraz Parkera traktuje tak naprawdę o sile przyjaźni.

W postać Ala wcielił się Nicolas Cage, określany często mianem "gwiazdora z przypadku". W ekranizacji powieści Whartona swoją rolę odegrał jednak naprawdę dobrze. W moim odczuciu, obok "Dzikości Serca" David Lyncha jest to najpoważniejsza produkcja w dorobku filmowym wielkiego fana Elvisa. Tytułową postać zagrał Matthew Modine, któremu ta przejmująca rola otworzyła wówczas drzwi do wielkiego kina. Chciałbym zwrócić uwagę na pewne ciekawe "współgranie" filmu Parkera z inną wielką produkcją lat osiemdziesiątych. Mianowicie, odtwórca roli Ptaśka trzy lata później w głośnym filmie Stanley'a Kubricka "Full Metal Jacket" wcielił się w główną postać, Jokera - żołnierza oddziału marines podczas wojny w... Wietnamie.

Od strony wizualnej produkcja Alan Parkera prezentuje się również bardzo przyzwoicie. Umiejętnie oddano surową atmosferę zakładu psychiatrycznego, podkreślając ją dodatkowo "niespokojną" muzyką. Pochwalić za zdjęcia należy również Michaela Seresina, który upodobał sobie symboliczne dla fabuły ujęcia z lotu ptaka.

Minusem jest m.in. nadmierne eksploatowanie wielkiego przeboju Ritchiego Valensa "La Bamba". Ponadto, nastrój ostatniej sceny nie jest najlepiej dopasowany do reszty filmu. W moim odczuciu finał niestety nieco burzy ogólne, dobre wrażenie z całości.
Myślę, że to m.in. w tym należy upatrywać przyczyn tego, iż 27 lat po światowej premierze film jest mimo wszystko wciąż nieco niedoceniony.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Wojna w Wietnamie to temat, z którym kino amerykańskie walczyło przez bardzo długo. Choć temat jest... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones