Recenzja wyd. DVD filmu

Conan Niszczyciel (1984)
Richard Fleischer
Arnold Schwarzenegger
Grace Jones

Nieśmiertelny wojownik

Powstały w 1982 roku ''Conan Barbarzyńca'' stał się niespodziewanym sukcesem kasowym, który uczynił z Arnolda Schwarzeneggera wielką filmową gwiazdę. Dwa lata później na ekrany kin wszedł
Powstały w 1982 roku ''Conan Barbarzyńca'' stał się niespodziewanym sukcesem kasowym, który uczynił z Arnolda Schwarzeneggera wielką filmową gwiazdę. Dwa lata później na ekrany kin wszedł znakomity sequel, który dziś uchodzi za klasykę gatunku.

Bohaterem filmu jest wojownik o imieniu Conan (Arnold Schwarzenegger), który ma za zadanie odnaleźć pewną młodą księżniczkę. Nie wie on, że potężna królowa zamierza złożyć ją w ofierze i przywrócić do życia złego boga. Skuszony możliwością ożywienia dawnej ukochanej mężczyzna wyrusza na samobójczą misję...


Zapewne nie ma na świecie osoby, która nie słyszałaby o kultowym Conanie. Postać mocarnego wojownika na zawsze zapisała się w światowej kinematografii. Gdy w 1982 roku na ekrany kin wchodził ''Conan Barbarzyńca'' mało kto kojarzył Arnolda Schwarzeneggera ze światem filmu. Pochodzący z Austrii kulturysta pojawił się wcześniej w kilku niskobudżetowych produkcjach, lecz żadna z nich nie przyniosła mu olbrzymiej sławy i wielkich pieniędzy. Punktem zwrotnym w jego karierze stała się postać dzielnego, mężnego wojownika. Fabuła filmu prezentuje się naprawdę ciekawie. Jest ona dość skomplikowana, zmuszając przy tym widza do dużego myślenia i analizowania poszczególnych wydarzeń. Tym razem naszym głównym bohaterem nie kieruje zemsta, ale chęć odzyskania swojej zmarłej ukochanej.


Największą zaletą filmu pozostają emocjonujące pojedynki, które pomimo upływu lat wciąż robią piorunujące wrażenie. Miecze idą w ruch, sztylety ''latają w powietrzu'', magicy rzucają czary. Twórcy dali nam tylko kilka chwil, aby móc odetchnąć i odpocząć od nieustannego rozlewu krwi. Nawet fakt, iż walki nie wyglądają zbyt realnie, ich tandetność nie przeszkadza w odbiorze filmu. Oglądając ''Niszczyciela'', nie sposób jest skupić się na dziwnych dialogach. Gdy tylko pobudzimy nasze szare komórki do myślenia, ponownie ktoś zginie lub zostanie porwany. 


To, co zachęca nas do ponownego seansu, to barwni bohaterowie, przy których nie można się nudzić. Szkoda tylko, że ich odtwórcy nie spełnili wygórowanych oczekiwań. Arnold Schwarzenegger wypowiada w filmie tylko kilka mało znaczących zdań. Więcej czasu spędza na prężeniu muskułów, niż na wyjaśnieniu widzowi, o co w ''Niszczycielu'' tak naprawdę chodzi. Pozostali aktorzy wypadli niestety dość mizernie. Gdyby twórcy zatrudnili na ich miejsce bardziej doświadczonych i utalentowanych aktorów, na pewno obraz cieszyłby się większym powodzeniem. 

Na uwagę zasługuje także dobrze skomponowana ścieżka dźwiękowa. Utwory są bardzo klimatyczne i idealnie pasują do całego filmu. Muzyka jest świetnie rozmieszczona. Gdy przychodzi czas na walkę muzyka jest bardziej dynamiczna, co tylko podnosi adrenalinę.

''Conan Niszczyciel'' to niezwykle klimatyczna produkcja, która nawet pomimo upływu lat dostarcza dużych emocji podczas seansu. Film należy polecić wszystkim miłośnikom pierwszego filmu z serii, a także wielkim sympatykom Arnolda Schwarzeneggera.

1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Cytując słynną piosenkę z lat 70: Kiedy byłem jeszcze małym chłopcem, trafiłem na bardzo intrygujący... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones